Hakerzy zrobili psikusa ISIS. Terroryści są wściekli
Walka z propagandą rozsyłaną przez ISIS jest niczym walka z wiatrakami. Jednak nowy pomysł grupy hakerów, znanej jako Daeshgram, może sporo namieszać.
28.11.2017 12:03
Daeshgram, to słowo, które pochodzi z połączenia nazwy Instagram(serwisu społecznościowego), oraz Daesh - nazwy grupy terrorystycznej. W ten prześmiewczy sposób Irakijczycy nazwali swoją grupę hakerską.
Jedna z ich pierwszych akcji ma na celu utrudnienie rozsyłania propagandy przez Daesh'ów. W tym celu... zalewają kanały ISIS pornografią. Konkretnie udało im się umieścić pornograficzny epizod w komunikacie, który miał informować zwolenników Jihadu o otwarciu nowego centrum medialnego w Syrii.
Zrobili to w ciekawy sposób - podmienili obrazy pokazujące zwolenników ISIS słuchających reklamy, tak, jakby oglądali nagranie pełne nagości.
Kolejny pomysł był jeszcze lepszy. Najpierw dzięki zmasowanemu atakowi udało się zawiesić jeden z portali informacyjnych ISIS. Następnie hakerzy stworzyli stronę idealnie go odwzorowującą i wpuścili na nią wiadomości ośmieszające radykalną sunnicką ideologię, wyznawaną przez większość terrorystów. Do tego zdania przygotowywali się miesiącami, aby dobrze wystarczająco dobrze imitować przekazy emitowane na stronie.
Daesh'owie są wściekli. Ich strony informacyjne tracą na wiarygodności, a tym samym trudniej jest im rozsyłać swoją radykalną propagandę. Tak zwane Państwo Islamskie zareagowało na te zajścia, przekazując zwolennikom, aby nie dawali się omamić i żeby wyeliminowali siejących chaos w ich szeregach.