Hakerzy wnieśli do prokuratury skargę na rząd

Hakerzy wnieśli do prokuratury skargę na rząd

Hakerzy wnieśli do prokuratury skargę na rząd
Źródło zdjęć: © Mr. Cacahuate / flickr.com / CC
03.02.2014 12:45, aktualizacja: 03.02.2014 15:06

Grupa hakerów i obrońców praw człowieka poinformowała o złożeniu w
poniedziałek w prokuraturze skargi na rząd Niemiec, w której zarzuca mu, że pomaga obcym szpiegom.
Kontekstem tej sprawy są działania amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA).

Grupa hakerów i obrońców praw człowieka poinformowała o złożeniu w poniedziałek w prokuraturze skargi na rząd Niemiec, w której zarzuca mu, że pomaga obcym szpiegom. Kontekstem tej sprawy są działania amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA).

Organizacja niemieckich hakerów Chaos Computer Club, zrzeszająca działających legalnie ekspertów w zakresie luk w oprogramowaniu komputerowym, Międzynarodowa Liga na rzecz Praw Człowieka oraz organizacja Digitalcourage twierdzą, że kanclerz Angela Merkel i jej rząd tolerowali szpiegowską działalność, a nawet de facto pomagali NSA i brytyjskiemu wywiadowi elektronicznemu GCHQ w szpiegowaniu obywateli niemieckich.

Podstawą zarzutów są dokumenty ujawnione przez byłego współpracownika NSA Edwarda Snowdena. Skarżący podkreślają, że weszli na drogę prawną, by doprowadzić wreszcie do wszczęcia przez prokuraturę federalną śledztwa w związku z podejrzeniem, że przedstawiciele władz Niemiec i zagraniczni szpiedzy łamali niemieckie prawo.

Niemiecka prokuratura od miesięcy zastanawia się nad ewentualnym wszczęciem śledztwa w sprawie działań NSA. Hakerzy i obrońcy praw człowieka twierdzą, że konieczne jest śledztwo przeciwko rządowi Niemiec, ministrowi spraw wewnętrznych Thomasowi de Maiziere i niemieckim tajnym służbom. Zarzucają rządowi Niemiec współpracę z NSA i przekazywanie tej agencji danych. Ich zdaniem rząd nie stara się wyjaśnić skandalu z programami NSA.

Snowden ujawnił tajne dane, które wykazały olbrzymi zakres inwigilacji elektronicznej prowadzonej przez NSA w USA, Niemczech i wielu innych krajach. Jak się okazało, NSA podsłuchiwała rozmowy telefoniczne wielu polityków, w tym telefon komórkowy kanclerz Merkel. Ujawnienie tych dokumentów było szokiem i doprowadziło do kryzysu w stosunkach niemiecko-amerykańskich. Snowden, który dostał azyl tymczasowy w Rosji, jest ścigany przez władze USA. Chcą one wytoczyć mu proces o zdradę.

Prasa niemiecka pisała ostatnio, że Berlin stracił, pomimo toczących się nadal negocjacji, nadzieję na podpisanie z Waszyngtonem umowy zakazującej amerykańskim służbom inwigilowania obywateli Niemiec. Według mediów USA nie chcą się zobowiązać, że nie będą w przyszłości podsłuchiwać członków niemieckiego rządu i innych polityków sprawujących ważne funkcje.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)