Hack4Lem, czyli zjednoczenie setek zdolnych umysłów w celu stworzenia futurystycznych rozwiązań rodem z wyobraźni Lema

Wszystkie hackathony biorą się z potrzeby zmiany - jednak ten bardziej niż inne ma zmienić rzeczywistość. Dosłownie - bo Hack4Lem to wydarzenie mające na celu wprowadzić zmiany, które w swoich wizjach przyszłości zobaczył sam Stanisław Lem.

Hack4Lem
Hack4Lem
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

10.06.2021 17:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Literatura Lema od lat jest inspiracją dla wielu naukowców, filozofów, ale i twórców - inspiracji twórczością pisarza nie brakuje w książkach, grach wideo i kinie (i to w znacznie większej liczbie filmów niż sam „Solaris”). Dlatego z okazji Roku Lema, celebrującego setną rocznicę urodzin pisarza, powstał Hack4Lem. To hackathon, który jednocześnie sam w sobie jest świętem technologii i literatury, jak mówią organizatorzy wydarzenia - PKO Bank Polski, Microsoft i Instytut Polska Przyszłości imienia Stanisława Lema.

Hackathon to coraz bardziej znana formuła wydarzenia, ale dla przypomnienia - jest to kilkudziesięciogodzinny maraton programowania i kreatywnego myślenia, w którym wypracowywane są rozwiązania mające rozwiązać jakiś problem. W hackathonie udział bierze nawet kilkadziesiąt drużyn, a najciekawsze prototypy rozwiązań ocenia jury. W tym przypadku zagadnienia są dwa: stworzyć Bank Przyszłości, z którego będzie się korzystało jeszcze łatwiej i bezpieczniej niż współcześnie, oraz znaleźć sposób na walkę z cyberprzemocą. Organizatorzy przewidzieli nagrody dla najlepszych rozwiązań, których łączna wartość wynosi aż 150 000 zł.

Hack4Lem
Hack4Lem © Materiały prasowe

Do tego, uczestnicy nie oddają organizatorom swoich rozwiązań po zakończeniu imprezy - prawa autorskie należą do nich i mogą dalej rozwijać swoje pomysły. To też część uroku tego typu wydarzeń - wiele startupów i firm technologicznych narodziło się właśnie na hackathonach. Jednak ze względu na jego społeczną misję, Hack4Lem jest w tym przypadku wyjątkowy pod jeszcze jednym względem - to hackathon, w którym do drużyn mogą dołączyć „pasażerowie” - osoby, do których rozwiązania są bezpośrednio adresowane. Jeśli więc drużyna przygotowuje technologię walczącą z hejtem w sieci – zachęcamy, aby zrekrutować do drużyny kogoś, kto tego bezpośrednio doświadczył i rozumie podłoże problemu.

Wydarzenie zaczyna się już niebawem, bo w piątek 18 czerwca i potrwa do niedzieli 20 czerwca. Choć cała impreza odbędzie się online, to organizatorzy przewidzieli szereg atrakcji - konkursy z nagrodami, webinary czy wykłady eksperckie, wszystkie w „Lemowskiej” tematyce. Jako prelegenci wystąpią między innymi: znana futurolożka, prof. Aleksandra Przegalińska, oraz pracujący w NASA Artur Chmielewski, współtworzący maszyny do eksploracji Marsa.

Samo wydarzenie poprowadzi dr Maciej Kawecki - prezes Instytutu Lema. Nie zabraknie również osób, które ze Stanisławem Lemem znały się prywatnie czy naukowców zainspirowanych jego twórczością. Transmisja z całego wydarzenia jest dostępny dla wszystkich - dlatego poza poznaniem najciekawszych rozwiązań z hackathonu, każdy będzie mógł skorzystać z okazji do pogłębienia swojej wiedzy i zainspirować technologiami, które zmienią przyszłość.

Hack4Lem
Hack4Lem © Materiały prasowe

Ogólnodostępne fragmenty wydarzenia będzie można zobaczyć na stronie www Hack4Lem i na Facebooku, a sam finał (o 15:30 w niedzielę 20 czerwca) także na WP.pl. Natomiast już w poniedziałek 15 czerwca o godzinie 9:30 dr Maciej Kawecki opowie m.in. o koncepcji hackathonu, bankowości przyszłości, przeciwdziałaniu cyberprzemocy oraz obchodach Roku Lema w programie „Money. To się liczy”.

Więcej szczegółów oraz darmowa rejestracja uczestników znajduje się na stronie www wydarzenia. Organizatorami Hack4Lem są PKO Bank Polski, Microsoft oraz Instytut Polska Przyszłości im. Stanisława Lema.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także