Grimes i Elon Musk parą. Ostatecznie potwierdzenie pojawiło się na gali
Czego w wolnym czasie słucha Elon Musk? Jego gust można określić jako dość konserwatywny, jeśli wierzyć doniesieniom z amerykańskiej prasy. Jednak jego ostatnia wybranka może to zmienić. Dlaczego? Bo sama jest artystką o trochę bardziej eklektycznym guście.
08.05.2018 09:17
Muzyka, którą w wolnym czasie słucha twórca SpaceX i The Boring Company? Mieszanka Adele, Robbiego Williamsa, Beethovena i Andrei Bocelliego. Tak wynika z artykułu Forbesa z 2018 roku. A w jego osobistym topie znalazło się miejsce na utwory Freda Astaire'a i Franka Sinatry. Wiele wskazuje na to, że Musk nie śledzi szczególnie mocno trendów muzycznych, albo nie wpływają one na jego preferencje.
I tutaj pojawia się Grimes, a właściwie Claire Boucher, kanadyjska piosenkarka i songwriterka. Grimes zyskała na popularności dzięki łączeniu w swojej muzyce dream popu, hip-hopu i R&B, uzupełniając ją estetyką seapunk czy vaporwave w swoich teledyskach. Boucher jest z pewnością wyrazistą postacią, której muzyka wymyka się sztywnym ramom popu.
Co połączyła przedsiębiorcę i artystkę? Eksperyment myślowy o nazwie Roko's basilisk (bazyliszek roko). Zakłada on, że w przyszłości zaawansowana sztuczna inteligencja przejmie kontrolę nad światem i będzie karać każdego, kto nie przyczynił się do jej stworzenia. Musk postanowił wykorzystać określenie do stworzenia gry słownej – Rococo basilisk (bazyliszek Rokoko), łącząc koncepcję z określeniem przepychu i absurdalnego wręcz wizualnego bogactwa.
Ale Grimes już wcześniej zrobiła ten dowcip. W teledysku z 2015 roku, "Flesh Without Blood" , pojawia się postać nazywająca się Rococo Basilisk. Grimes określiła ją jako ktoś w rodzaju Marii Antoniny, która jest skazana na wieczne tortury ze strony sztucznej inteligencji. Prawie jak u Harlana Ellisona.
Musk miał już wtedy docenić żart artystki i po zobaczeniu teledysku skontaktował się z nią. Od miesiąca mieli się potajemnie spotykać, a ich oficjalne pojawienie się jako para miało miejsce na gali MET. I tak, mamy zdjęcie tej pary.
Ciekawe, czy Grimes otworzy Muska na bardziej "niezalową" muzykę.