Google zaatakuje? Atak homoseksualistów? "Nasz Dziennik" pomylił fakty

Google zaatakuje? Atak homoseksualistów? "Nasz Dziennik" pomylił fakty

Google zaatakuje? Atak homoseksualistów? "Nasz Dziennik" pomylił fakty
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
13.07.2012 11:01, aktualizacja: 13.07.2012 12:09

Jedenastego lipca Polskę obiegła informacja, którą na swoich łamach opublikował "Nasz Dziennik". Gazeta wieściła, iż Google planuje jakoby atak na Polskę i Singapur, mający na celu promować homoseksualizm i wspierać tajemnicze "lobby homoseksualne". "Nasz Dziennik" zagalopował się w swoich stwierdzeniach i z pięknej akcji, która promuje tolerancję, równość, wolność i prawa człowieka uczynił odrażający atak osób o odmiennej orientacji seksualnej, którą dzielnie miałoby niby wspierać Google.

Całość poszła o niezrozumienie przez redakcję „Naszego Dziennika”. prowadzonego przez Google programu "Legalise Love". Program ten ma na celu wspierać pracowników tak, aby byli równo traktowani zarówno w miejscu pracy, jak i poza nim. Nie chodzi tutaj tylko o traktowanie osób o odmiennej orientacji seksualnej, ale o wszelkie przejawy dyskryminacji np. ze względu na przekonania, wiarę czy kolor skóry. Google, jako globalny pracodawca, zatrudnia ponad 20.000 pracowników i ma w swoich szeregach ogromnie zróżnicowanych ludzi. Dlatego właśnie firma stara się, aby każdy pracownik czuł się w swoim miejscu pracy dobrze. Nie jest zatem prawdą to, co napisał „Nasz Dziennik”, iż Google w jakikolwiek sposób promuje homoseksualizm, czy też namawia do legalizacji małżeństw takich par. Prawicowa gazeta dostrzegła jednak to, co chciała dostrzec, zamiast przyjrzeć się, nad czym naprawdę pracuje Google.

Poniżej zamieszczamy oficjalne stanowisko Google, bez jakiejkolwiek edycji ze strony WP.PL:

_ „Od początku istnienia firmie szczególnie bliskie są wartości tolerancji, równość, uczciwość czy wolność, dlatego Google na każdym kroku stara się wspierać prawa człowieka oraz inicjatywy służące ideii różnorodności, a także prowadzi programy wspierające pracowników w tym zakresie. Jeden z takich programów - "Legalise Love" - jest inicjatywą, która ma pomóc sprawić, aby pracownicy traktowani byli równie dobrze w biurze, jak i poza nim. Program jest globalny i wynika z podejścia Google do pracowników i różnorodności w miejscu pracy - to część szerszych i stałych wysiłków. W ramach “Legalise Love” Google organizuje spotkania dla pracowników oraz przekazuje wsparcie na rzecz kilkudziesięciu organizacji LGBT i inicjatyw z całego świata. Wśród nich znalazła się polska inicjatywa “Miłość nie wyklucza”, a informacje o tym zostały opublikowane w miniony weekend na stronie http://www.google.com/diversity/legalise-love.html.Nie prowadzimy innych działań szczególnie nakierowanych na Polskę, nieprawdziwe są też
informacje, jakoby mielibyśmy rozpocząć w najbliższy weekend w Polsce wielką kampanię. Wspomniany globalny program “Legalise Love” nie jest też kampanią na rzecz legalizacji związków małżeńskich par homoseksualnych. „ _

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (28)