Google dodaje jęz. perski do translatora. Powodem wybory w Iranie?

Google dodaje jęz. perski do translatora. Powodem wybory w Iranie?

19.06.2009 17:00, aktual.: 20.06.2009 12:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Google dodało jęz. perski do swojego internetowego tłumacza na stronie translate.google.com. Choć firma zgodnie ze swoją polityką nie poinformowała czy decyzja ma związek z wyborami w Iranie, to po wpisie na jej blogu można wnioskować, że tak jest w istocie.

Na blogu korporacyjnym Google pojawił się wpis: "decyzja o dodaniu perskiego do listy języków translatora - http://translate.google.pl/ jest niezwykle istotna, szczególnie w świetle wydarzeń, które mają miejsce w Iranie".

Internet odgrywa poważną rolę w rozwoju wydarzeń, które mają miejsce w Iranie. W ostatnią sobotę, po wygranej Mahmuda Ahmadineżada w wyborach prezydenckich, irańskie władze zablokowały dostęp do internetowych serwisów społecznościowych YouTube i Facebook. W stolicy kraju przestała również działać główna sieć telefonii komórkowej. Zabiegi te miały utrudnić przeciwnikom rządu organizowanie demonstracji w proteście przeciwko wynikom.

Obraz
© (fot. WP)

Google dodaje, że jęz. perski został dodany do serwisu "w znacznym pośpiechu" i z tego powodu tłumaczenie może czasami bardzo długo trwać. Firma w najbliższych dniach zamierza jednak naprawić te niedogodności. Ważniejszą kwestią jest fakt, że jęz. perski można tłumaczyć tylko na angielski i wzajemnie. Obsługa pozostałych 4. języków zostanie dodana w najbliższym czasie.
Solidarność z irańskimi demonstrantami wykazał w tym tygodniu również piracki serwis "The Pirate Bay", który tymczasowo zmienił nazwę na "The Persian Bay".

Aktywność w sferze internetowej wykazują także sami Irańczycy, którzy m.in. zaatakowali metodą DDoS serwisy agencji informacyjnych, a także stronę prezydenta Ahmadineżada oraz przywódcy duchowego, ajatollaha Chameneiego.

Źródło artykułu:idg.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1)
Zobacz także