Google znane jest z tego, że nie szczędzi pieniędzy na nawet najbardziej ambitne cele. Firma zajmowała się już autonomicznymi pojazdami, dronami, a nawet balonami. We wrześniu ubiegłego pochwaliła się chyba najbardziej wizjonerskim ze wszystkich dotychczasowych projektów – zajęła się walką ze starzeniem się. Po roku istnienia Calico, powołana w tym celu spółka-córka Google, zaczyna się w końcu ostro brać do roboty.
Spółka, której całkowicie poważnym celem działalności jest powstrzymanie procesu starzenia się u ludzi, ogłosiła w tym tygodniu, że nawiązała współpracę badawczą z firmą farmaceutyczną AbbVie. Oba przedsiębiorstwa zobowiązały się wyłożyć po 250 milionów dolarów na budowę i uruchomienie centrum wokół zatoki San Francisco. To na początek. Później obie firmy dorzucą jeszcze po 500 milionów dolarów. Pieniądze te mają zostać przeznaczone na badania nad procesami starzenia się, które zaowocować mają zupełnie nowymi lekami.
Obie firmy mają po równo dzielić się zarówno kosztami jak i potencjalnymi zyskami z opracowanych leków. Rolą nowego partnera jest przede wszystkim wsparcie Calico w obszarach, w którym firma ta nie ma żadnego doświadczenia. Spółka należąca do Google zajmować się będzie opracowywaniem leków i testowaniem ich we wczesnych eksperymentach klinicznych (pierwsze pięć lat) i w ich dalszych fazach (kolejne dziesięć lat). Tutaj nowy partner zapewniał będzie przede wszystkim wsparcie finansowe. Jeżeli wszystkie eksperymenty kliniczne przyniosą dobre wyniki, AbbVie dostanie możliwość wzięcia na siebie marketingu i sprzedaży nowych leków.
Google założyło Calico rok temu, na czele nowej spółki stawiając Arta Levinsona. Były prezes Genentechu, uznawanego za jedną z największych firm zajmujących się biotechnologią, ma na swoim koncie bardzo duże doświadczenie w walce ze schorzeniami genetycznymi, w szczególności z rakiem. Jego ekspertyza i cele postawione przez Calico wydają się być zbieżne z innymi zainteresowaniami Google. Firma wspiera również finansowo niezależną spółkę 23andMe, rozpowszechniającą testy DNA. Pozwalają one uzyskać informacje na temat chorób dziedzicznych oraz niezinterpretowane dane genetyczne, jeżeli ktoś miałby ochotę zagłębić się w ich analizę samemu.
- Współpraca z AbbVie jest punktem zwrotnym dla Calico, którego celem jest opracowanie terapii przedłużających życie dla ludzi cierpiących na choroby związane z wiekiem. Przyczyni się ona w znaczącym stopniu do przyspieszenia procesu poznawania mechanizmów starzenia się, posunie do przodu nasze badania kliniczne i przyczyni się do udostępnienia terapii pacjentom na całym świecie - stwierdził Art Levinson, CEO Calico.
Nie brzmi to co prawda jak "leczenie starości", jak rok temu prawie opisywali ten projekt Levinson i Page, ale od czegoś trzeba zacząć. W przypadku tego projektu nikt zresztą nie oczekuje natychmiastowych wyników – w ubiegłym roku Larry Page, współzałożyciel Google, szacował, że rozwiązanie "problemu" starzenia się zajmie Calico 10-20 lat.
Polecamy na stronach Giznet.pl: Project Wing, czyli latające skrzydło Google
