Google będzie ostrzegać przed leniwymi producentami

Google będzie ostrzegać przed leniwymi producentami
Źródło zdjęć: © Wirtualna Polska

26.05.2016 10:30, aktual.: 26.05.2016 15:51

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Otwartość Androida to jego wielka siła, ale powoduje też wiele komplikacji. Największym problemem jest fragmentacja rynku na dziesiątki jego podwersji. Google próbował to nieraz posprzątać i poległ. Ale nie przestaje próbować.

Tak naprawdę na rynku nie ma jednego Androida. Jest Android od Google'a, ale na nim budowane są jego kolejne edycje: Android z Sense, Android z TouchWiz, taki, siaki i owaki. Każdy z producentów chce wykorzystać otwartość Androida, by wprowadzić do niego swoje innowacje. A operatorzy komórkowi swoje usługi. To jednak oznacza, że gdy Google wypuści nową wersję swojego systemu operacyjnego, producenci i operatorzy mają wybór: dostosować swoje _ innowacje _do nowej jego wersji, albo odpuścić sobie zupełnie koszty z tym związane. Najczęściej wybierają drugą z opcji, narażając nas na problemy z bezpieczeństwem i brak nowych funkcji.

Według informacji, do jakich dotarła redakcja Bloomberga, Google tworzy ranking producentów, w którym ocenia ich skuteczność we wdrażaniu nowych wersji systemów operacyjnych i najprawdopodobniej zamierza go opublikować, by ostrzegać konsumentów przed leniwymi producentami. A to z kolei powinno wywrzeć na nich pewną presję. Google też zwiększył zasoby przeznaczone na negocjowanie z operatorami komórkowymi łatwiejszych i szybszych procedur zatwierdzania nowych wersji oprogramowania dla telefonów.

Na chwilę obecną tylko 7,5 proc. urządzeń z Androidem pracuje pod kontrolą najnowszej edycji Marshmallow. Jesienią ma pojawić się jej następca.

słk

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Windows umiera na smartfonach

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (10)
Zobacz także