Gdzie obejrzeć wszystkie mecze Euro 2016? Nie tylko telewizja

Gdzie obejrzeć wszystkie mecze Euro 2016? Nie tylko telewizja

Gdzie obejrzeć wszystkie mecze Euro 2016? Nie tylko telewizja
Źródło zdjęć: © PAP
09.06.2016 13:04, aktualizacja: 10.06.2016 11:06

Przez najbliższy czas czekają nas ogromne emocje sportowe. Niestety, nie wszystkie mecze będą ogólnie dostępne w Polsce i żeby mieć do nich dostęp trzeba będzie zapłacić. Podpowiadamy, gdzie dostępne będą transmisje (także internetowe), jak obejrzeć wszystkie mecze i jak nie dać się naciągnąć na fałszywe oferty. Dowiesz się także, jak oglądać rozgrywki za pomocą telefonu i tabletu oraz czy można obejrzeć wszystko za darmo.

Prawa do transmisji rozgrywek Euro 201. ma w Polsce telewizja Polsat. Ze wszystkich 51 meczów rozegranych na francuskich stadionach, tylko część będzie dostępna w otwartym paśmie. Tym sposobem, na kanałach Polsat i Polsat Sport obejrzymy 24 spotkania: mecz otwarcia, wszystkie mecze z udziałem polskiej reprezentacji, 1/8 finału, ćwierćfinały, półfinały i finał. Również TVP kupiła prawa do emisji niektórych spotkań. Na antenie telewizji publicznej obejrzymy 11 spotkań - mecz otwarcia, trzy mecze Polaków w fazie grupowej, dwa mecze w 1/8 finału, dwa ćwierćfinały, półfinały i finał. Pozostałe mecze będzie można obejrzeć jedynie na płatnych kanałach Polsat Sport 2 i Polsat Sport 3. Dostęp do nich możliwy jest dla abonentów platformy „Cyfrowy Polsat” i kosztuje 79 zł. Również największe sieci kablowe oferują płatne dostępy. Warto sprawdzić ofertę swojego dostawcy, gdyż przygotowali oni wiele promocji w zależności od rodzaju posiadanego obecnie abonamentu.

Gdzie obejrzeć Euro 2016 w internecie?

Oficjalna transmisja na terenie Polski odbywać się będzie w serwisie Ipla.pl. Zobaczymy tam wszystkie mecze, jednak nie za darmo. Aby uzyskać dostęp trzeba uiścić jednorazową opłatę w wysokości 99 zł. Aplikacja umożliwi przewijanie meczu, oglądanie własnych powtórek, a także będzie opatrzona komentarzem. Nieco łatwiej będzie użytkownikom telefonów w sieci Plus. Ci kupując lub przedłużając umowę mają szansę dostać dostęp do Ipli za darmo – zależne jest to od wysokości abonamentu. Cześć rozgrywek, do których prawa wykupiła TVP, dostępna będzie także na stronie sport.tvp.pl oraz w aplikacji mobilnej TVP Stream.

Uwaga na internetowe oszustwa

Podczas Euro 2016 pojawi się mnóstwo stron, które będą nas próbowały skusić darmową transmisją online. Transmisje te będą jednak nielegalne i będą bazować na retransmitowaniu sygnału telewizyjnego do sieci. Strony te kuszą możliwością obejrzenia wszystkich meczy, jednak tak naprawdę wcale nie są darmowe. Ich właściciele albo żądają opłaty abonamentowej, albo – co jest znacznie częstsze – proszą nas o wysłanie SMS Premium, którego koszt to nawet kilkadziesiąt złotych. Ryzyko jest spore, bo nie mamy żadnej gwarancji dobrej jakości sygnału, czy też tego, czy w ogóle on się pojawi. Do tego TVP i Polsat zgodnie zapowiedziały, że będą walczyć z takimi praktykami i zamierzają blokować dostęp do tego typu witryn.

Czy są sposoby, żeby obejrzeć wszystko za darmo?

Są dwa sposoby, aby przynajmniej w teorii obejrzeć wszystkie mecze za darmo i nie naruszyć przy tym niczyich praw. Nadawcy telewizyjni z Niemiec i Czech również mają wykupione prawa do transmisji i będą udostępniać otwarty sygnał. W najlepszej sytuacji są mieszkańcy przygranicznych miejscowości, którzy mogą spróbować dostroić swoje anteny do niemieckich stacji ZDF i ADR lub czeskiej CT. Pozostali mogą spróbować skierować swoje anteny na satelitę Hotbird 13. i wyszukać odpowiednie kanały. Można też próbować dostroić antenę do kanałów TF1 i M6, które dostępne są na satelicie Eutelsat. Istnieje jednak ryzyko, że nadawcy wprowadzą ograniczenia geolokalizacyjne.

Jeszcze innym sposobem jest dostęp do zagranicznej transmisji online, która dostępna będzie np. na stronach takich telewizji jak ARD lub BBC. Nie będziemy mogli jednak korzystać ze streamingu w prosty sposób, bo nadawcy rozpoznają nasz adres IP, jako ten, który nie pochodzi z kraju nadawcy. Wówczas możemy użyć usługi VPN (wirtualna sieć prywatna) lub serwerów proxy, z których korzystanie jest w pełni legalne. Usługa umożliwia połączenie się najpierw z serwerem znajdującym się w danym kraju, a dopiero następnie ze stroną, na której przeprowadzona jest transmisja. Czy to się powiedzie? Nie zawsze, ponieważ nadawcy mogą blokować tego typu połączenia, jak to całkiem niedawno zrobił serwis Netflix.

_ Jarosław Babraj _

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (102)