Gdzie kierujemy wzrok, oglądając film?

Gdzie kierujemy wzrok, oglądając film?
Źródło zdjęć: © Gizmodo

17.02.2011 14:17

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Bardzo ciekawe nagranie! Za pomocą kamery na podczerwień i technologii Eyelink 1000 zarejestrowano pozycję gałek ocznych 11 osób oglądających film "Aż poleje się krew".

Technologia Eyelink 100. firmy SR Research wykorzystuje kamerę na podczerwień, która co milisekundę rejestruje położenie źrenicy widzów. Ruchy źrenicy są analizowane komputerowo, by zidentyfikować "zaczepienia", czyli chwile, w których oczy spoglądają przez pewien czas na jeden element obrazu, oraz szybsze i wolniejsze przesuwanie wzroku po ekranie.

Wybrana scena z filmu wyróżnia się tym, że oglądamy długie, statyczne ujęcie, bez zmian planów, perspektywy i bez zbliżeń. Ta oldskulowa metoda kręcenia wymaga inteligentnego wykorzystania oświetlenia, rekwizytów i gry aktorskiej, by całość nie wydała się nudna. Dobrze wykorzystana, niesamowicie buduje napięcie.

Kropeczki pokazujące, gdzie 1. widzów kierowało wzrok, sugerują, że operatorowi udało się uzyskać dynamiczny efekt pomimo wykorzystania statycznego kadru.

Ciekawe, gdzie skierowany byłby wzrok widzów, gdyby w kadrze była także obecna roznegliżowana pani.

wydanie internetowe www.gizmodo.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (2)
Zobacz także