Gdy lampka rowerowa sprawia kłopoty

Tryby przeskakują same, lampka ma mniejszą moc lub wodoodporność, niż powinna? To typowe problemy wielu użytkowników lampek i latarek. Dowiedz się, co jest ich przyczyną i co można zrobić, by ich uniknąć.

Gdy lampka rowerowa sprawia kłopoty
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

01.06.2016 14:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Problem przeskakujących trybów dotyczy zwłaszcza lampek rowerowych. Zdarza się to na przykład po najechaniu na korzeń, kamień czy inne nierówności terenu. Dla użytkownika jest to wyjątkowo uciążliwe. Okazuje się, że w 9. proc. przypadków problem ten dotyczy tanich latarek stosowanych jako lampki rowerowe. Dlaczego?

_ Mają słabe sprężynki służące za kontakt dla ogniwa lub, z powodu oszczędności stosowanych przez producenta, tylko jedną sprężynkę w zakrętce. Ogniwo 18650, które ma masę ok. 45 g, jest wystarczająco ciężkie, aby na wybojach ścisnąć sprężynkę i przerwać obwód. Przeskakiwanie trybu może być również spowodowane słabej jakości przełącznikiem lub złym osadzeniem sterownika, który jest tylko wciśnięty, a nie wlutowany _ - mówi Dominik Mirowski, znawca oświetlenia przenośnego i ekspert bloga Light-Test.info.

Osoby korzystające codziennie z tego typu lampek muszą się liczyć również z innymi problemami. Na przykład z niedomykającym się pojemnikiem z bateriami, który sam się otwiera podczas wstrząsów. Z kolei upadek, nawet z niewielkiej wysokości, powoduje czasem różnego rodzaju awarie, od samoistnej zmiany trybu do trwałego zepsucia lampki włącznie.

Ma mniejszą moc, niż powinna

Okazuje się, że nawet 8 na 10 lampek dostępnych na polskim rynku można by oddać ze względu na niezgodność towaru z umową. Dlaczego?
_ - Jeśli sprawdzimy faktyczną ilość emitowanego światła, to wynik bardzo często nie odpowiada deklaracji producenta _ - wyjaśnia Dominik Mirowski.
Co może zrobić przeciętny użytkownik? Pozostaje wybierać producentów, którzy mają już określoną renomę na rynku, można zobaczyć ich sprzęt w wiarygodnych testach porównawczych lub sprawdzić, czy ilość światła jest deklarowana zgodnie z normą ANSI NEMA (American National Standards Institute). Mierzy się wówczas moc światła, czas pracy, zasięg, maksymalną intensywność wiązki, odporność na upadek, wodoodporność oraz wodoszczelność. Dzięki zestawieniu tych danych, kupujący w łatwy łatwy sposób otrzymuje jasną informację, jakiego rodzaju produkt kupuje.

_ Jest utworzona po to, by ułatwić rzetelne porównanie rzeczywistych parametrów przenośnych urządzeń oświetleniowych. Dzięki temu użytkownik może wybrać taką lampkę lub latarkę, której potrzebuje i ma pewność, że będzie działała tak, jak tego oczekuje _ - mówi Cyprian Lemiech, ekspert od oświetlenia outdoorowego firmy Mactronic.

Obraz
© (fot. Materiały prasowe)

Wodoodporność jest niższa niż deklarowana przez producenta

Poziom wodoodporności sprzętów różnego rodzaju (latarek, lampek, worków, etui czy plecaków) określa międzynarodowa norma IPX (w skali o 0 do 8). _ Dla rowerzystów i turystów pieszych całkowicie wystarczające są lampki posiadające parametr IPX4. Sprawdzą się na przykład wtedy, gdy w trakcie wycieczki zaskoczy nas intensywna ulewa lub w przypadku mocnego zachlapania. Nie powinny być jednak zanurzane _ - mówi Cyprian Lemiech.

Dlaczego lampki są czasami mniej odporne na wodę, niż informuje deklaracja producentów? To wynika ze słabej jakości podzespołów i wykonania, jak również z braku testów sprzętu przed masową produkcją. _ Dotyczy to także odporności na zabrudzenia. Tu nie ma drogi na skróty, a cena produktu w prostej linii przekłada się na jego jakość _ - dodaje Dominik Mirowski.

Na co zwracać uwagę, żeby lampka posłużyła jak najdłużej?

  1. Nie zostawiać mokrego sprzętu - lampkę należy rozebrać i zostawić do wyschnięcia, koniecznie bez zasilania;
  1. Nie zostawiać lampki na długi czas z zasilaniem w środku;
  1. Nie zostawiać lampki zupełnie rozładowanej, większość akumulatorów tego "nie lubi".

Co zrobić, jeśli wyleją się baterie?

Lampkę trzeba rozebrać i umyć pod bieżącą wodą przy użyciu szczoteczki, usuwając pozostałości po bateriach. Następnie należy lampkę wysuszyć na wolnym powietrzu, złożyć i włączyć - w 9. proc. przypadków będzie działać. Pamiętajmy, aby nie wyrzucać zniszczonych lub zużytych baterii do pojemnika ze śmieciami komunalnymi - są specjalne pojemniki do tego przeznaczone.

Źródło: Mactronic

Źródło artykułu:WP Tech
gadżetyoświetlenieawaria
Komentarze (0)