Facebook zapłaci kolejną karę. Nawet jej nie odczuje
Od czasu do czasu Facebook musi zapłacić karę nakładaną przez urząd któregoś z państw. Tym razem nieprawidłowości wykrył urząd ochrony danych w Korei Południowej.
26.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 14:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na Facebooka nałożono karę przekraczającą 6 milionów dolarów. Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że to dużo, ale gigantyczny koncern nawet nie odczuje takiej straty. Jednakże, urząd Komisja Ochrony Danych Osobowych Południowej Korei domaga się także wszczęcia postępowania karnego wobec Facebooka.
Za co właściwie Facebook dostał karę? Jak zwykle, za dane osobowe
W wyniku dochodzenia komisja ustaliła, że Facebook udostępniał informacje o użytkownikach bez zapytania ich o zgodę. Sprawę rozpoczęła w 2018 roku Koreańska Komisja Łączności, ale kilka miesięcy temu została przekazana w ręce Komisji Ochrony Danych Osobowych (PIPC).
Łącznie, Facebook miał udostępnić zewnętrznym firmom dane 3,3 miliona użytkowników z Korei Południowej. Działo się to bez ich zgody, a informacje pochodziły z okresu od maja 2012 do czerwca 2018 roku. Kiedy tylko użytkownik zalogował się do serwisu, jego informacje osobowe, lista znajomych czy tym podobne były przekazywane dalej. W procederze miało uczestniczyć nawet 10 tysięcy firm.
Komisja stwierdziła również, że podczas śledztwa Facebook przekazał fałszywe lub niekompletne dokumenty. To utrudniało ustalenie dokładnego zakresu naruszeń firmy i prowadzenie dochodzenia. Facebook został ukarany grzywną w wysokości 66 milionów koreańskich wonów za te utrudnienia, czyli około 223 tysięcy złotych.