Nowa funkcja pojawi się w aplikacjach dla systemów iOS i Android.
Przesuwając palcem po waszej stronie z aktualnościami, za każdym razem kiedy traficie na film opublikowany przez waszego znajomego, bądź stronę muzyka, bądź kapeli, której jesteście fanem, film odtworzy się samoczynnie. Inne "facebookowe byty" na razie pozbawiono tej funkcjonalności, ale jesteśmy przekonani, że do końca roku każdy większy fanpage będzie mógł bombardować swoich fanów filmikami opowiadającymi o wspaniałości reklamowanego przez nich produktu.
Wideo na stronie z aktualnościami odtwarzane będzie bez dźwięku. Jeśli to co zobaczycie na ekranie waszego telefonu zainteresuje was na tyle, że zechcecie obejrzeć film z dźwiękiem, wystarczy dotknąć go palcem, aplikacja zacznie odtwarzać film na pełnym ekranie, z włączonym audio.
Wszystko to wygląda pięknie, dopóki nie zechcę sprawdzić Facebooka poza domem, korzystając z mojego pakietu danych. Niekoniecznie chciałbym marnować kilka mega tylko po to, żeby z nudów sprawdzić co u moich znajomych. Kwestię szybkości pobierania tych filmów pozostawiam bez komentarza, gdyż ciężko ocenić coś, czego się nie testowało.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Nokia chciała potajemnie przejść na Androida, dlatego Microsoft kupił Lumię"
