Facebook pozwoli stworzyć prywatny profil dla najbliższych znajomych

Facebook pozwoli stworzyć prywatny profil dla najbliższych znajomych

Facebook pozwoli stworzyć prywatny profil dla najbliższych znajomych
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Adam Bednarek
12.09.2017 14:59

Wśród znajomych na Facebooku ma się nie tylko bliskich znajomych, ale też często rodziców czy przełożonych. Co za tym idzie, niektóre treści nie nadają się do tego, by dzielić się nimi ze wszystkimi. Najwidoczniej Facebook o tym wie, bo pozwoli w ramach "zwykłego" profilu przygotować dodatkowy, bardziej prywatny - widoczny dla nielicznych.

Na razie jeszcze nie wiadomo, kiedy pojawi się nowa funkcja i jak dokładnie będzie działać, ale już została odkryta. I dzięki temu wiadomo, na czym mniej więcej będzie polegać. “Niektórymi rzeczami najlepiej dzielić się w małym gronie. Stwórz profil do udostępniania treści przyjaciołom” - głosi napis zapowiadający profil dla “wybrańców”.

Najprawdopodobniej “prywatny profil” i publikowane na nim rzeczy zobaczą tylko zaproszeni albo dodani na specjalną listę.

Od dawna na Facebooku można tworzyć prywatne grupy, ale najwidoczniej nie jest to na tyle wygodne, by z tej opcji robiono “Facebooka dla wybrańców”. Społecznościowy gigant chce w bardziej przystępny sposób umożliwić dzielenie się treściami z nielicznymi.

Decyzja Facebooka wydaje się mądra i logiczna. W końcu wielu młodych użytkowników wybierało konkurencyjne portale społecznościowe, bo na Facebooku nie czuli się swobodnie przez to, że w gronie znajomych mieli rodziców. Gigant pamięta też o dorosłych, którzy denerwowali się politycznymi kłótniami w internecie i wyrzucali z kontaktów konta tych, którzy udzielali się w dyskusjach pod ich wpisami. Teraz nie będzie to potrzebne - ot, znajomy o innych poglądach nie będzie widział, jak narzekamy na władzę lub opozycję - w zależności od naszych przekonań - bo nie będzie w gronie "najbliższych". I wszystko będzie między nami w porządku.

Cóż, już teraz tworzymy na Facebooku swoje małe światy, na których widzimy to tylko to, z czym się zgadzamy i co lubimy. Nowa funkcja tylko to pogłębi.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)