Facebook, Google i Oracle widzą strony dla dorosłych, które oglądasz

Myślisz, że tryb incognito sprawi, że twoja aktywność w sieci będzie niewidoczna? Nic z tych rzeczy. Najnowszy raport pokazuje, że Google, Facebook i Oracle śledzą nasz każdy ruch. Także na stronach z erotyką i pornografią.

Facebook i Google mogą przyglądać się temu, z jakich stron pornograficznych korzystamy.
Źródło zdjęć: © iStock.com | scyther5

Tematy związane z prywatnością nie ustają. W zeszłym tygodniu Polska żyła FaceAppem, programem w realistyczny sposób postarzającym twarze na zdjęciach. Ważnym tematem stały się doniesienia na temat tego, że aplikacja może udostępniać dane rosyjskim służbom. Teraz w sieci pojawiło się odkrycie, które może zasmucić znacznie więcej osób.

Badacze z Microsoftu oraz uniwersytetów Carnegie Mellon i Pensylwania przeanalizowali aż 22 484 stron z treściami pornograficznymi. Ich raport ujawnił, że 93% z przebadanych portali przekazuje dane użytkownika innym serwisom. Biorąc pod uwagę gigantyczną popularność stron porno, skala zjawiska może być ogromna. Intenretowy lider tej kategorii, Pornhub, w samym 2017 roku zanotował prawie 27 miliardów wizyt - więcej niż Netflix, Amazon i Twitter łącznie!

Według raportu, śledzenie użytkowników na stronach porno jest skoncentrowane wokół wielkich firm – Google śledzi aż 74% stron, Oracle 24%, a Facebook 10%. Dodatkowo autorzy analizy twierdzą, że serwisy traktują dane pozyskane z tych źródeł w takim sam sposób jak informacje o tym, jakie produkty i usługi wyszukujemy w sieci. Jest to szczególne niepokojące, biorąc pod uwagę z jak bardzo wrażliwymi i osobistymi danymi mamy do czynienia.

Czy prywatnośc jeszcze istnieje?

Odpowiedź jest niestety rozczarowująca. Wszystko wskazuje na to, że używanie trybu incognito wiele w tej sprawie nie zmienia. Największą zaletą włączenia "tajnego trybu" jest brak zapisu historii przeglądania. Nie ma to jednak najmniejszego wpływu na to gdzie i w jakiej ilości strony przekazują nasze dane.

93% przeanalizowanych portali, które wysyłały informacje do stron trzecich, udostępniały je średnio do siedmiu innych miejsc. Dodatkowo na 73% przeanalizowanych stron znajdował się plik cookie innej firmy (który często wykorzystywany jest do śledzenia). W sumie badacze zidentyfikowali aż 230 różnych portali śledzących użytkowników.

A oni na to…

Google w odpowiedzi twierdzi, że nie pozwala na Google Ads (automatyczne reklamy) na stronach dla dorosłych i zabrania używania danych o preferencjach seksualnych przy tworzeniu spersonalizowanych profili reklamowych. Facebook dodał, że tematyka porno narusza standardy portalu, więc takie strony są blokowane w procesie zbierania informacji. Oracle nie udzielił w tej sprawie żadnego komentarza.

Każdy z nas dobrowolnie udostępnia w sieci tonę informacji o sobie. I każdy chce wierzyć, że robi to bezpiecznie, a odmawiając korporacjom licznych zgód na komputerze czy smartfonie, pozostaje nieśledzony. Niestety - ciągle przybywa pod tym względem nowych rozczarowań. Teraz miłośnicy filmów "18+" muszą liczyć się z tym, że współdzielą swoje erotyczne seanse z megakorporacjami.

Wybrane dla Ciebie

Nowe odkrycia. Dwie strony Księżyca różnią się bardziej, niż sądzono
Nowe odkrycia. Dwie strony Księżyca różnią się bardziej, niż sądzono
Ostatni taki kraj w Europie. Wyrzucają stare czołgi Rosjan
Ostatni taki kraj w Europie. Wyrzucają stare czołgi Rosjan
Bestie z północy dla Ukrainy? Negocjacje trwają
Bestie z północy dla Ukrainy? Negocjacje trwają
Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?