Facebook buduje megakomunikator. To i dobrze, i źle

Facebook postawił pierwszy krok do budowy jednego komunikatora dla wszystkich swoich usług. Na początku połączone zostaną Facebook i Messenger. W kolejce czeka WhatsApp.

Facebook szykuje połączenie komunikatorów Messengera i Instagramu
Źródło zdjęć: © WP
Bolesław Breczko

"Facebook rozpoczął integrację komunikatów Messenger oraz Instagram" - informuje The Verge. Taki ruch był przewidywany od dłuższego czasu, a Facebook nawet się z tym nie krył. Poza Instagramem oraz Messengerem (który przez długi czas nie wymagał konta na Facebooku) firma posiada też komunikator WhatsApp.


Jeszcze w 2014 szefowie Facebooka zapewniali, że nie są w stanie połączyć tych dwóch platform, ale okazało się, że to możliwe. Musieli tylko zapłacić za okłamywanie Komisji Europejskiej 110 milionów euro kary, choć to oczywiści kropla w morzu zysków korporacji - w 2019 r. wyniosły aż 70 mld dolarów.

Niebawem WhatsApp może stać się częścią jednego megakomunikatora. To jednocześnie dobra, i zła wiadomość.

To olbrzymia oszczędność czasu - nie tylko dlatego, że wszystko będzie w jednym miejscu. Otwierając takiego Instagrama "narażamy się" na to, że algorytm wypluje coś ciekawego i zamiast szybko sprawdzić wiadomosci, od razu tracimy parę minut na scrollowaniu. Nie wspominając o schludności ekranu na smartfonie, gdzie powiadomienia będą pochodziły od jednego, a nie trzech miejsc. Decentralizacja komunikatorów to straszny rozpraszacz.

Barnaba Siegel
Zastępca red. naczelnego WP Tech

Faktycznie, korzystanie z kilku komunikatorów w zależności od tego, z kim się rozmawia, może być denerwujące. Trzeba pamiętać, że przeciętny użytkownik smartfona może korzystać z więcej niż wspomnianych trzech. Do nich dochodzą (jeszcze żywe) SMS-y, zagrożony Tik Tok oraz aplikacje randkowe, jak Tinder, czy Signal. Połączenie przynajmniej kilku z nich w jedną byłoby więc ułatwieniem.


Jednak Arek Stando z dobreprogramy.pl zauważa także ciemną stronę tego rozwiązania.

Pomysł totalnie bez sensu. Szczególnie w przypadku WhatsAppa, komunikatora nastawionego na prywatność i bezpieczeństwo rozmów (szyfrowanie), czego praktycznie nie ma w przypadku dwóch pozostałych. Pomiędzy Messengerem i Instagramem też nie rozumiem takiej potrzeby. To zawsze były i będą dwa różne serwisy. Równie dobrze Google mógłby zintegrować Gmaila z Mapami - tylko po co?

Arkadiusz Stando
Dziennikarz technologiczny, dobreprogramy.pl

Hegemonia Facebooka od dawna budzi sprzeciw. Obawy związane są przede wszystkim z "nieustającym głodem" na dane użytkowników. Łącząc aplikacje do komunikowania się, mogłyby z nich zniknąć nie tylko znane funkcje (lub zostać okrojone), ale też Facebook dostałby nowe narzędzie do zbierania jeszcze większej ilości danych o użytkownikach... o ile już tego nie robi.

Dziś można mieć jeszcze cień nadziei, że dane użytkowników z trzech komunikatorów są przechowywane oddzielnie i nie służą do tworzenia przerażająco dokładnych, wirtualnych profili. Zgadzam się, że ta nadzieja jest wyjątkowo płonna, ale po utworzeniu megakomunikatora przez Facebooka, nawet ona zniknie.

Wybrane dla Ciebie
USA wzmacniają potencjał. Kompleks Dark Eagle już z pełnym uzbrojeniem
USA wzmacniają potencjał. Kompleks Dark Eagle już z pełnym uzbrojeniem
Rosjanie pokazali nagrania. Kopiują rozwiązania z Ukrainy
Rosjanie pokazali nagrania. Kopiują rozwiązania z Ukrainy
Zyskają Rosjanie? Sojusznik Putina wykorzysta europejski pocisk
Zyskają Rosjanie? Sojusznik Putina wykorzysta europejski pocisk
Powiedzieli "nie". Odradzają Szwecji wysłanie samolotów do Ukrainy
Powiedzieli "nie". Odradzają Szwecji wysłanie samolotów do Ukrainy
Chińskie czołgi. Inspiracja frontem w Ukrainie
Chińskie czołgi. Inspiracja frontem w Ukrainie
Pradawne skały zaskakują. Mogą pochodzić z proto-Ziemi
Pradawne skały zaskakują. Mogą pochodzić z proto-Ziemi
NATO ostrzega przed produkcją rosyjskiej broni. Moskwa wciąż groźna
NATO ostrzega przed produkcją rosyjskiej broni. Moskwa wciąż groźna
Manewry Steadfast Noon 2025. NATO ćwiczy użycie broni jądrowej
Manewry Steadfast Noon 2025. NATO ćwiczy użycie broni jądrowej
Talibowie wyciągają potężną broń. Nie powinni jej mieć
Talibowie wyciągają potężną broń. Nie powinni jej mieć
Cztery F-35 leciały do Europy. Jeden nie dotarł
Cztery F-35 leciały do Europy. Jeden nie dotarł
Ukrainiec o rakiecie Flamingo. Broń nadal przechodzi testy
Ukrainiec o rakiecie Flamingo. Broń nadal przechodzi testy
Nikt już nie chce tej broni. To efekt wyciągania wniosków z Ukrainy
Nikt już nie chce tej broni. To efekt wyciągania wniosków z Ukrainy