Europa chce być bardziej przyjazna dla startupów

To nie przypadek, że większość technologii informatycznych, którymi posługujemy się na co dzień, powstała w USA – kraj ten od wielu lat inwestuje w badania naukowe, a panująca w nim atmosfera pozwoliła na stworzenie wielu przedsiębiorstw, które mogą wdrożyć je w życie. Europa ewidentnie zazdrości tego Ameryce, dlatego z inicjatywy Neelie Kroes powstał Manifest Startupów, czyli zarys europejskiego planu zmierzającego do odebrania USA palmy pierwszeństwa w dziedzinie nowych technologii.

Europa chce być bardziej przyjazna dla startupów
Źródło zdjęć: © YanniKouts / flickr.com / CC

03.09.2013 | aktual.: 03.09.2013 15:45

Lista 22 rekomendacji przygotowana została przez Startup Europe Liders Club, czyli przedstawicieli młodych europejskich firm technologicznych, które odniosły największy sukces. Rekomendacje podzielone są na siedem kategorii a po wprowadzeniu ich wszystkich w życie Unia Europejska podaży jasno wytyczoną drogą ku świetlanej przyszłości.

Brzmi zbyt prosto? W rzeczywistości wcale takie proste nie jest. Sami autorzy dokumentu twierdzą, że chodzi im przede wszystkim o zmianę mentalności Europejczyków, by stali się oni bardziej przedsiębiorczy. Większość proponowanych przez nich zmian postulowana jest już od dawna (na przykład ułatwienia dla wykwalifikowanych imigrantów, łatwiejszy dostęp do kapitału czy zmiany w systemie edukacji), ale nazwanie problemu to jedno, natomiast jego rozwiązanie to zupełnie inna sprawa.

Na szczęście ludzie ze Spotify, Seedcamp, Rovio czy z Atomico doskonale o tym wiedzą. Dlatego zamierzają przyciągnąć uwagę opinii publicznej do tego problemu i dopiero mając szerokie poparcie przyszłych beneficjentów programu, zamierzają zająć się szczegółami planu i lobbować w Brukseli za jego wdrożeniem na poziomie Unii.

Dlatego warto zapoznać się z ich propozycjami i, jeśli się z nimi zgadzacie, podpisać Manifest Startupów.

Źródło artykułu:Giznet.pl
unia europejskabiznesstartup
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)