Elon Musk jest śledzony. 19‑latek zna jego każdy ruch
Nastolatek stworzył specjalnego bota, który korzystając z danych na temat ruchu lotniczego, śledzi samolot Elona Muska. Miliarder zaproponował, że zapłaci mu 5 tys. dolarów jeśli przestanie to robić. 19-latek wrócił jednak z kontrpropozycją, która jest 10-razy większa.
28.01.2022 | aktual.: 24.02.2022 15:33
Na Twitterze pojawiło się konto o nazwie "Elon Musk's Jet" (@ElonJet), które na bieżąco monitoruje lokalizację samolotu należącego do jednego z najbogatszych ludzi świata – Elona Muska. Jego twórca, 19-latek opracował specjalnego bota, wykorzystującego informacje publikowane przez amerykańską Federalną Administrację Lotnictwa (FAA - Federal Aviation Administration) i dane ADS-B (Automatic Dependent Surveillance – Broadcast), czyli m.in. informacje o położeniu, wysokości, tożsamości i prędkości statku powietrznego. Są one przekazywane za pomocą transponderów znajdujących się na pokładach i wysyłających dane co 1 – 2 s w zakresie częstotliwości 1030 – 1090 MHz.
Elon Musk martwi się o swoje bezpieczeństwo
Sytuacja została zauważona przez serwis informacyjny Protocol, który zaznacza, że konto @ElonJet jest jednym z 15 utworzonych przez 19-letniego Jack'a Sweeney'a. Pozostałe śledzą samoloty innych znanych osób związanych z branżą technologiczną, w tym Billa Gatesa czy Jeffa Bezosa. Każde z kont jest prowadzone przez boty zaprogramowane do analizy danych i publikacji tweetów, gdy obserwowany samolot startuje lub ląduje.
Według Protocol do Sweeney'a odezwał się sam Elon Musk, który w prywatnych wiadomościach wyjaśnił mu, że nie podoba mu się pomysł, "by zostać postrzelonym przez wariata". Miliarder najprawdopodobniej zaczął obawiać się o bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich. W trakcie rozmowy miał również zapytać nastolatka o to, ile zarabia na swojej działalności na Twitterze, a następnie zaproponować mu 5 tys. dolarów za usunięcie konta oraz wsparcie w powstrzymywaniu "szalonych ludzi" przed śledzeniem jego lokalizacji.
Sweeney złożył Muskowi kontrpropozycję i zasugerował, że może usunąć konto za 50 tys. dolarów. Jak donosi Protocol, w wiadomości do Elona Muska napisał: "czy jest szansa na podniesienie tego do 50 000 $? Byłoby to świetne wsparcie na studiach i prawdopodobnie pozwoliłoby mi zdobyć samochód, może nawet Model 3". Z kolei podczas ostatniej wymiany wiadomości, do której miało dojść w środę, 26 stycznia, 19-latek napisał, że jednak woli staż niż pieniądze za usunięcie konta. Elon Musk na razie nie odpowiedział na wiadomość.