Ekstremalne zimno mu nie straszne. Naukowcy odkryli tajemnicę "Icemana"

Ekstremalne zimno mu nie straszne. Naukowcy odkryli tajemnicę "Icemana"

Ekstremalne zimno mu nie straszne. Naukowcy odkryli tajemnicę "Icemana"
Źródło zdjęć: © Wayne State University
Bolesław Breczko
02.03.2018 10:23, aktualizacja: 02.03.2018 12:22

Wyniki kilkudniowego eksperymentu z udziałem "Icemana" są zaskakujące. Mężczyzna może kontrolować procesy zachodzące w jego organizmie. Może to mieć znaczący wkład w rozwój leczenie chorób i zaburzeń psychologicznych.

Wim Hof, Holender znany jako "Iceman" czyli "człowiek lodu", opracował specjalną metodę medytacji, która pozwala mu w niesamowity sposób kontrolować swoje ciało. Znany jest przede wszystkim z dokonań i rekordów związanych z niską temperaturą. Ustanowił i wielokrotnie pobił rekord przebywania w lodowatej wodzie (obecny to godzina i 52 minuty), wszedł na Kilimandżaro w samych szortach i tak samo chciał zdobyć Mount Everest. Zawrócił na wysokości 7400 m n.p.m. z powodu kontuzji stopy.

Naukowcy przeprowadzili kontrolowany eskperyment

Naukowcy z Wayne State University School of Medicine postanowili poddać Hofa zaawansowanym badaniom medycznym, aby raz na zawsze odkryć jego sekret. W tym celu przeprowadzili szereg eksperymentów w ciągu trzech dni. "Iceman" został ubrany w specjalny skafander dzięki, któremu naukowcy mogli kontrolować temperaturę jego otoczenia. Hof został podłączony do rezonansu magnetycznego, który monitorował pracę jego mózgu. Pozostałe funkcje jego ciała były kontrolowane przez pozytronową tomografię emisyjną.

Niesamowite możliwości organizmu

Pierwszym efektem badań było odkrycie, że skóra "Icemana" nie reaguje na zimno zachowując swoją temperaturę. Układ współczulny, czyli cześć układu nerwowego, która kontroluje funkcjonowanie organów, oraz zużycie glukozy w części mięśni międzyżebrowych powodowały powstanie energii cieplnej w płucach, które ogrzewały krew płynącą do organów. Wg jednego z badaczy, profesora Otto Muzika, taka reakcja organizmu jest niespotykana u ludzi. Umożliwia zachowanie wewnętrznej temperatury ciała nawet podczas wystawienia na ekstremalny mróz. Wg Muzika może to wyjaśniać niewrażliwość "Icemana" na odmrożenia.

Największą tajemnicą dla lekarzy pozostawał mózg Hofa. Przed rozpoczęciem badań spodziewali się oni wzmożonej aktywności w rejonie wyspy mózgu, która odpowiada za odczuwanie temperatury. Ku zdziwieniu lekarzy mózg Hofa był bardziej aktywny w rejonie istoty szarej. Obszar ten odpowiedzialny jest za odczuwanie bólu i wytwarzanie opioidów i kannabinoidów.

Nadzieja w leczeniu chorób

Pokazuje to, ze metoda medytacji Wima Hofa daje mu możliwość kontrolowania procesów chemicznych zachodzących w jego mózgu i tym samym wpływania na zachowanie jego organizmu. Naukowcy oceniają wyniki eksperymentu jako niesamowite. - Metoda Hofa może mieć potencjalny wpływ na leczenie zaburzeń nastroju i leków a nawet chorób autoimmunologicznych i psychiatrycznych – uważają eksperci.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)