Ekspert: tylko 2 mld ludzi ma dostęp do Internetu
Tylko 2 mld ludzi, niecałe 30 proc. populacji Ziemi ma dostęp do Internetu. Ci, którzy poza nim pozostają, są wykluczeni z modernizującego się świata - powiedział na konferencji w Izraelu były dyrektor generalny Google, Eric Schmidt.
Eric Schmidt, były członek zarządu Apple Inc. i w latach 2007-201. dyrektor generalny koncernu Google, mówił na konferencji „Facing Tomorrow” w Jerozolimie, że „sieć World Wide Web nie zasługuje na swoją nazwę”. Nie jest bowiem ani powszechna ani światowa, skoro tylko niecałe 30 proc. populacji ma do niej dostęp i to w różnym stopniu.
Jak twierdzą analitycy brak dostępu do Internetu jest prostym odbiciem podziału świata na kraje biedne, bogate i rozwijające się. Brak dostępu do Internetu jest bowiem powiązany w znaczącym stopniu z umiejętnościami czytania i pisania oraz sytuacją życiową. Internet przynosi większe możliwości dostępu do edukacji, pracy, informacji medycznej czy administracji, ale najpierw takie instytucje muszą powstać.
Eric Schmidt w wypowiedzi dla agencji AP stwierdził, że w wypadku krajów rozwijających się i „wychodzących z biedy”. możliwość dostępu do Internetu mogą dawać smartfony. Wymaga to jednak znaczących inwestycji, aby zredukować koszt sieci komórkowej i samych smartfonów.