IRIS-T kontra rosyjski dron. Wynik tego starcia mógł być tylko jeden
Ukraińska armia opublikowała materiał wideo prezentujący udane przechwycenie rosyjskiego drona przez system obrony powietrznej IRIS-T. Dostarczana z Niemiec broń nie pierwszy raz dowiodła swojej skuteczności na froncie w Ukrainie.
Nagranie zostało opublikowane przez Dowództwo Sił Powietrznych "Zachód". Przedstawia wykorzystanie systemu obrony powietrznej IRIS-T podczas jednego z grudniowych, nocnych zmasowanych ataków lotniczych Rosjan.
IRIS-T kontra rosyjski dron
Na początku grudnia ukraińskie ministerstwo obrony na swoim profilu w serwisie X potwierdziło, że Niemcy wysłały na front kolejną baterię tego systemu obrony powietrznej. Została ona przekazana właśnie w szeregi Dowództwa Sił Powietrznych "Zachód".
Tylko ta ukraińska jednostka ma na swoim koncie wiele zestrzelonych rosyjskich celów. To drony Shahed, ale również pociski manewrujące Ch-101 czy pociski balistyczne Iskander-K. Tym razem, zgodnie z komunikatem, jaki towarzyszy materiałowi wideo, łupem IRIS-T padł kolejny dron Shahed.
Ile plastiku mamy w ciele? Odpowiedź zaskakuje
Cenne wsparcie z Niemiec
Ze słów ukraińskich żołnierzy wynika, że IRIS-T są, obok systemów Patriot i NASAMS, jedną z najcenniejszych broni pomagających chronić kluczowe obiekty przed rosyjskimi atakami.
Możliwości niemieckiej broni są zależne od wariantu - SLM lub SLS, które różnią się radarami oraz stosowanymi w nich rakietami, a w efekcie również zasięgiem strącania celów. W przypadku wariantu SLM wynosi on około 40 km, podczas gdy w wariancie SLS jest mniejszy i dochodzi do maksymalnie 10 km.
"To nowoczesna i wysoce skuteczna broń. Przed IRIS-T pracowaliśmy na Buk M1. [...] IRIS-T przerósł wszystkie nasze oczekiwania. Dobrze się go nauczyliśmy" - mówią ukraińscy żołnierze cytowani przez Dowództwo Sił Powietrznych.