Edward Snowden: nie ufajcie swoim telefonom. To etui pokaże, czy jesteś inwigilowany

Edward Snowden: nie ufajcie swoim telefonom. To etui pokaże, czy jesteś inwigilowany

Edward Snowden: nie ufajcie swoim telefonom. To etui pokaże, czy jesteś inwigilowany
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
25.07.2016 07:10, aktualizacja: 25.07.2016 07:54

Edward Snowden, autor wycieku tajnych amerykańskich dokumentów znanych, jako WikiLeaks przygotował wyjątkowe etui do telefonu, które pokaże czy telefon jest na podsłuchu

Snowden wraz ze swoim współpracownikiem i kolegą hakerem Andrew Huangiem, zaprezentował naukowcom z amerykańskiego Massachusetts Institute of Technology (MIT) projekt, który pozwoli stwierdzić, czy telefon wysyła ukryte sygnały do agencji wywiadowczych. _ Dzięki temu projektowi chcemy dać, głównie dziennikarzom, narzędzie które pozwoli im stwierdzić, czy ich smartfon jest śledzony lub, czy udostępnia swoją lokalizację, gdy jest w trybie samolotowym _ - czytamy w dokumentacji technicznej urządzenia.

Edward Snowden, były współpracownik NSA mieszkający obecnie na wygnaniu w Moskwie i Andrew Huang uznany haker, który za pomocą wstecznej inżynierii rozpracował m.in. zabezpieczenia Xboxa, wierzą, że ich rozwiązanie jest w stanie uchronić dziennikarzy i innych działaczy przed zdradą ze strony ich własnych urządzeń. W swoim opracowaniu wspominają śmierć Marie Colvin, dziennikarki zabitej przez syryjskie siły rządowe w 201. r. Tragedia miała być konsekwencją nieuprawnionego śledzenia telefonu dziennikarki. Rodzina zabitej dopiero w lipcu 2016 r., po latach dochodzenia, pozwała syryjski rząd za namierzenie sygnału telefonu i celowe jej zabicie.

Obraz
© (fot. www.pubpub.org)

Jak to możliwe? Snowden i Huang jednoznacznie twierdzą w swoim opracowaniu, że to co widzimy na ekranach naszych telefonów nie zawsze jest prawdą. Chodzi o to, że jeśli wyłączymy Bluetooth czy łączność komórkową, to chociażby radio, czy inne elementy elektroniczne naszego smartfona mogą nadal wysyłać różne sygnały, zwłaszcza jeśli są złamane przez hakerów bądź agencje wywiadowcze. Okazuje się, że nawet tryb samolotowy nie jest całkiem bezpieczny. Jako przykład podają, że w najnowszych wersjach systemu operacyjnego Apple’a, począwszy od iOS 8.2 mimo włączenia trybu samolotowego, sygnał GPS jest nadal aktywny.

Jako że nie warto ufać oprogramowaniu, które ma nam podpowiedzieć czy coś podejrzanego dzieje się z naszym telefonem, Snowden i Huang mają inny pomysł. Jako rozwiązanie problemu prywatności, para proponuje urządzenie, które podłączone do telefonu będzie nieustannie monitorować wszystkie podzespoły telefonu, czy nie wysyłają one jakichś danych. Pomimo że cała dokumentacja jest oparta o iPhone 6. to twórcy twierdzą, że będzie mogło być dostosowane do dowolnego smartfona.

Obraz
© (fot. www.pubpub.org)

Ostateczna propozycja Snowdena i Huanga wygląda niczym etui z dodatkową baterią - skądinąd urządzenie będzie miało również funkcję ładowania telefonu. Prócz dodatkowej dawki energii, właściciel będzie miał również do dyspozycji informacje o tym czy telefon nie nadaje żadnych sygnałów, których nie powinien ("Dark", z ang. ciemny). Ewentualnie na dodatkowym wyświetlaczu, będzie mógł zobaczyć, który z monitorowanych podzespołów (GPS, dane komórkowe, GSM, Bluetooth czy Wi-Fi) zdradzają jego pozycję.

Niestety, urządzenie jako takie jeszcze nie istnieje. Aktualnie dostępna jest jedynie techniczna analiza odkryć dwójki „niepokornych internetu”. Jednak zarówno Snowden, jak i Huang twierdzą, że do końca tego roku będzie gotowy prototyp antyszpiegowskiego etui.

lop

Źródło: www.pubpub.org

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)