Tajemnicze obiekty w naszym układzie. Mogą potwierdzić istnienie Planety Dziewiątej
Sześć lat poszukiwań w przestrzeni kosmicznej poza orbitą Neptuna zaowocowało 461 nowo odkrytymi obiektami. Wśród nich są cztery, które znajdują się w odległości większej niż 230 jednostek astronomicznych (AU) od Słońca.
15.09.2021 19:10
Te niezwykle odległe obiekty mogą rzucić nieco światła na Planetę Dziewiątą, teoretyczne, nigdy nieobserwowane ciało, które może ukrywać się w głębokiej przestrzeni kosmicznej, a jego grawitacja może wpływać na orbity niektórych skalistych obiektów na obrzeżach Układu Słonecznego.
Sześć lat obserwacji z Teleskopu Blanco w Cerro Tololo w Chile przyniosło w sumie 817 potwierdzonych nowych obiektów, z których 461 zostało opisanych w pracy opublikowanej w elektronicznym archiwum naukowych przedruków arXiv. Jak podaje serwis ScienceAlert, praca została przekazana do recenzji w jednym z czasopism.
Wszystkie obiekty objęte badaniem znajdują się w odległości co najmniej 30 AU, w regionie Układu Słonecznego, który jest niewyobrażalnie samotny i ciemny. Jednostka astronomiczna to odległość od Ziemi do Słońca wynosząca około 149,6 milionów kilometrów.
Spośród 461 obiektów kilka się wyróżnia. Dziewięć z nich znanych jest jako ekstremalne obiekty transneptunowe, których orbity odchylają się od Słońca o co najmniej 150 AU.
Cztery z nich są wyjątkowo ekstremalne, z odległościami orbitalnymi wynoszącymi 230 AU. Przy takich odległościach grawitacja Neptuna prawie nie wpływa na obiekty, ale ich dziwne orbity sugerują wpływ spoza Układu Słonecznego. Niektórzy badacze uważają, że tym wpływem może być nieodkryta jeszcze planeta, nazywana Planetą Dziewiątą.
Nowo odkryte obiekty mogą więc pomóc naukowcom w namierzeniu ewentualnej Dziewiątej Planety lub obalić jej istnienie.