#dziejesięnażywo: Eksperymenty z kuchenką mikrofalową. Czego nie należy do niej wkładać.
W dzisiejszym #dziejesięnażywo Alicja Grabowska sprawdziła, które rzeczy spowodują spustoszenie, jeśli tylko trafią do mikrofalówki. Przestrzegamy, aby pod żadnym pozorem nie robić tego w domu, ani poza nim!
Wielu z nas nie wyobraża sobie życia bez mikrofalówki. W końcu dzięki temu urządzeniu możemy w prosty i szybki sposób podgrzać danie. W dzisiejszych czasach kuchenki mikrofalowe służą nie tylko do podgrzewania, ale również do rozmrażania, a nawet gotowania. Niestety, nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że przy odrobinie nieuwagi urządzenie może być niebezpieczne. W dzisiejszym #dziejesięnażywo Alicja Grabowska sprawdziła, które rzeczy spowodują spustoszenie, jeśli tylko trafią do mikrofalówki. _ Przestrzegamy, aby pod żadnym pozorem nie robić tego w domu, ani poza nim! _
Pamiętajmy, że kuchenka mikrofalowa nie jest urządzeniem, do którego można włożyć wszystko. Są pewne zakazy z uwagi na poważne efekty po użyciu niektórych przedmiotów, jak i produktów.
Do mikrofalówki nadają się naczynia, które posiadają zdolność do przepuszczania mikrofal. Dlatego używajmy jedynie tych, wykonanych z ceramiki, porcelany czy szkła. Oczywiście pamiętajmy, aby naczynia te nie zawierały żadnych elementów posrebrzanych ani pozłacanych. Jeśli chodzi o pojemniki z tworzywa sztucznego, zwykle posiadają oznaczenia informujące nas o tym, czy możemy ich użyć w urządzeniu. Warto jednak zaznaczyć, że niektóre z nich nie są bezpieczne dla naszego zdrowia. Mimo, że posiadają oznaczenia sugerujące, iż można je wkładać do mikrofalówki nie pozostaje to bez znaczenia dla naszego zdrowia. Dlaczego? Pojemniki z materiału, jakim jest poliwęglan wykorzystywany do produkcji tworzyw sztucznych, wydobywają z siebie organiczny związek chemiczny - jakim jest bisfenol A. Wytwarza się on szczególnie, gdy plastik ten jest poddawany podgrzewaniu. W badaniach udowodniono, że powoduje on zaburzenia hormonalne objawiające się otyłością, a nawet opornością w przyjmowaniu insuliny. W tej chwili produkty te są
wycofywane z rynku.
Rzeczami, których kategorycznie nie wolno wkładać do mikrofalówki są:
- _ metalowe przedmioty _ - jeśli do mikrofali wrzucimy cokolwiek metalowego to pożar w mieszkaniu gwarantowany. Pamiętajmy, że metal pod wpływem mikrofal zaczyna iskrzyć (wszystko przez powstające prądy wirowe), aż w końcu po prostu się zapali. Warto również zaznaczyć, że z folią aluminiową jest bardzo podobnie.
- _ winogrona _ - oczywiście nie wszystko w mikrofalówce musi wybuchnąć. Są rzeczy, które włożone do urządzenia będą dawały efekty świetlne. W tym przypadku to przecięte na pół winogrono, które pod wpływem mikrofal paruje, a fale elektromagnetyczne poddają gaz jonizacji, zmieniając go w plazmę.
- _ płyty CD _ - również rozświetlą się we wnętrzu kuchenki mikrofalowej. Nawet jeśli komuś przyjdzie do głowy taki pomysł, warto wspomnieć o tym, że sprzątanie wnętrza urządzenia będzie bardzo trudne, a może nawet niemożliwe.
- _ styropianowe pojemniki _ - mogą się wtapiać w jedzenie podczas podgrzewania.
- _ ostre papryczki _ - co prawda przetrwają w urządzeniu, ale za to po otworzeniu urządzenia - kapsaicyna, która paruje pod wpływem mikrofal, trafi prosto w nasze oczy, błony śluzowe nosa i gardła.
- _ jajka _ - tego produktu pod żadnym pozorem nie powinniśmy wkładać do mikrofalówki, i to nie tylko w formie surowej, ale również ugotowanej. Jajko bowiem zawiera dużo wody, która nagrzewając się podnosi ciśnienie wewnątrz skorupki, a to kończy się eksplozją.
- _ szczelnie zamknięte pojemniki _ - podobnie sprawa się ma w przypadku zamkniętych pojemników. Pod wpływem szybkiego podgrzewania ciśnienie w środku naczynia gwałtownie wzrasta, co grozi wybuchem. W tym przypadku warto pamiętać, aby zdjąć wieczko. Wtedy wszystko powinno być w porządku.
- nie wolno również włączać pustej kuchenki mikrofalowej, ponieważ rozbudowany system fal nie będzie miał gdzie skupić energii, w wyniku czego urządzenie może ulec zniszczeniu.
Pamiętajmy, że jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do naczynia, które chcemy włożyć do mikrofalówki, możemy wykonać krótki test. Wystarczy wlać do pojemnika wodę, umieścić w kuchence mikrofalowej i ustawić najwyższą moc - na około 4. sekund. Jeśli po upływie czasu, naczynie będzie gorące, to jest to znak, że nie powinniśmy go używać. Warto również zaznaczyć, że podgrzewając jakiekolwiek płyny musimy odczekać kilka minut, tak aby wyrównać temperaturę. Dlaczego? Wyjęcie cieczy od razu może spowodować tzw. opóźnione wrzenie, które może nas narazić na poparzenie.
_ Źródło: sfglobe /stylowe-agd / mówimyjak _
ag