Dywizjon 303, Beksiński, karciany Wiedźmin i katastrofa Kurska - o tych polskich grach w 2017 roku będzie głośno!

Dywizjon 303, Beksiński, karciany Wiedźmin i katastrofa Kurska - o tych polskich grach w 2017 roku będzie głośno!
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Adam Bednarek

13.01.2017 | aktual.: 14.01.2017 09:46

2017 będzie kolejnym dowodem na to, że w Polsce powstają świetne gry. Zobaczcie, co szykują rodzimi twórcy gier na najbliższe miesiące.

Szczegóły na temat growej wersji Dywizjonu 303 dopiero poznamy, ale nie da się ukryć, że nawet “na papierze” projekt zapowiada się intrygująco. Gra będzie towarzyszyć filmowi, tworzonemu na podstawie książki, więc twórcy liczą, że duże zainteresowanie obrazem przełoży się też na grę. Plusem “Dywizjonu 303” będzie fakt, że to gra lotnicza - obecnie na rynku niewiele jest takich produkcji, więc choćby z tego powodu gracze będą chcieli w nią zagrać. A przy okazji dowiedzą się czegoś o polskich bohaterach.

Data premiery: 2017

1 / 8

"Sniper: Ghost Warrior 3"

Obraz
© Materiały prasowe

CI Games to od lat jedna z najbardziej rozpoznawalnych firm na polskim growym rynku. Studio zaczynało od miernych produkcji, które można było kupić za niewielkie pieniądze. Z czasem inwestowało w swoje tytuły coraz więcej, a dziś tworzy gry z milionowymi budżetami. W “Sniper 3: Ghost Warrior” wcielimy się w snajpera, który z ukrycia eliminuje wrogów. Twórcy dadzą graczowi olbrzymią swobodę w działaniu, więc to od nas będzie zależeć, jak pozbędziemy się przeciwników. Zapowiada się niezwykle wciągający, efektowny, a przy tym naprawdę dobrze wyglądający tytuł! CI Games w niego wierzy, sam reklamowy budżet wynosi ponad 40 mln zł!

Data premiery: 4 kwietnia 2017 roku

2 / 8

"InnerChains"

Obraz
© innerchainsgame.com

“InnerChains” to debiut warszawskiego studia Telepaths’ Tree, jednak jego członkowie to nie świeżaki - w składzie znajdziemy członków takich ekip jak CD Projekt RED czy People Can Fly. W ich premierowej produkcji trafimy do niezwykle przerażającego, biomechanicznego świata. Gra jest klasyczną strzelaniną, zaś my będziemy strzelać do stworów rodem z prac Beksińskiego. Tak, tak, twórcy inspirują się pracami polskiego malarza, więc już wiadomo, że będzie bardzo strasznie i niepokojąco.

Data premiery: 2017

3 / 8

“Serial Cleaner”

Obraz
© Materiały prasowe

Pamiętacie scenę z “Pulp Fiction”, kiedy Vincent Vega i Jules Winnfield proszą o pomoc Winstona Wolfe’a w tuszowaniu zbrodni? W “Serial Cleaner” będziemy kimś w rodzaju bohatera granego przez Harvey’a Keitela - czyli gościem, który sprząta po robocie wykonanej przez płatnych zabójców. Nie tylko to odwrócenie rozgrywki - wszak w grach najczęściej to my “eliminujemy” wrogów, a nie chowamy ich ciała - sprawia, że “Serial Cleaner” intryguje. Klimat lat siedemdziesiątych, ścieżka dźwiękowa nawiązująca do tamtych czasów, ładna grafika - trudno przejść obojętnie obok gry studia iFun4All. I choć tematyka wydaje się poważna, a nawet brutalna, to wbrew pozorom chowanie ciał nim dostrzegą je stróże prawa, pozwoli się odstresować i rozgrzać szare komórki.

Data premiery: 2017

4 / 8

"Kursk"

Obraz
© Materiały prasowe

Oj, o tej grze będzie BARDZO głośno. Już w chwili zapowiedzi oburzyła Rosjan twierdzących, że Polacy żerują na katastrofie nuklearnego okrętu podwodnego Kursk, a tamtejsi gracze twierdzili, że nadchodząca produkcja jest tak samo niestosowna, jak byłaby gra o Katyniu czy Smoleńsku. Nie da się jednak ukryć, że tragiczna historia okrętu jest intrygująca, a autocenzura twórców byłaby przesadą. Cóż, w 2017 roku przekonamy się, jak rodzime studio Jujubee poradzi sobie z tym tematem.

Data premiery: 2017

5 / 8

“Get Even”

Obraz
© Materiały prasowe

“Get Even” to połączenie strzelaniny z horrorem. Jak widać Polacy stają się mistrzami w tworzeniu niepokojących, przerażających gier. Jako Cole Black musimy dowiedzieć się, jak to się stało, że znaleźliśmy się w opuszczonym szpitalu. Budżet “Get Even” wyniósł 3 mln euro.

Data premiery: II kwartał 2017 roku

6 / 8

"Frostpunk"

Obraz
© Materiały prasowe

O tej grze jeszcze niewiele wiadomo, ale poprzeczka postawiona jest wysoko. W końcu za “Frostpunk” odpowiada studio 11bit studios, twórcy niezwykle poruszającej gry “This War of Mine”. W swojej poprzedniej produkcji autorzy skupili się na zwykłych ludziach próbujących przetrwać wojnę - sterował nimi gracz, podejmując często niełatwę decyzję (pomagać innym, stać się szabrownikiem?). “Frostpunk” nie jest o wojnie, ale znowu jest o przetrwaniu w nieludzkich warunkach. Tym razem w świecie skutym lodem, w którym ludzkość może przetrwać wyłącznie dzięki technologii opartej na parze...

Data premiery: 2017

7 / 8

“Beat Cop”

Obraz
© Materiały prasowe

“Beat Cop” wygląda niepozornie, ale to może być moja ulubiona polska gra z 2017 roku. Wcielamy się w rolę policjanta, którego wrobiono w morderstwo. W rozwiązaniu intrygi przeszkadzać będzie fakt, że nasz bohater to zwykły glina, więc na jego drodze staną nie tylko wielcy mafiozi, ale i źle parkujący kierowcy. Klimat lat osiemdziesiątych, humor rodem z policyjnych filmów, kapitalna ścieżka dźwiękowa i oprawa miła dla oka przypadnie do gustu tym, którzy ciepło wspominają dawne gry.

Data premiery: wiosna 2017

8 / 8

“Gwint”

Obraz
© Materiały prasowe

“Gwint” to wiedźmińska gra karciana, będąca mini-gierką w “Wiedźmin 3: Dziki Gon”. Ten wątek poboczny cieszył się tak olbrzymią popularnością, że CD Projekt RED postanowił zrobić z tej rozgrywki osobny tytuł, pozwalając grać w wiedźmińskie karty na komputerze, PS4 i Xboksie One. Zasady są nieskomplikowane, twórcy zapewniają, że już po 15 minutach zabawy wszystko staje się jasne. Chodzi o to, by dopasować swoją talię tak, żeby karty pokonały te wybrane przez przeciwnika - każda z nich ma przypisaną moc i specjalne umiejętności. W “Gwinta” grać można od jakiegoś czasu, ale to tak zwana zamknięta beta - jeszcze nie wszystko twórcy wypuścili, obecnie tytuł jest w fazie testów. W 2017 roku powinna odbyć się premiera pełnej wersji. “Gwint” jest darmowy!

Data premiery: 2017

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)