Dostał pytanie o prezerwatywy. Wypowiedź zachwyciła. Nowy hit na Wykopie

Wykopowicze zachwycili się głosem polskiego rajdowca. Lukas Drozdowicz, przebywający aktualnie w Tajlandii, odpowiedział na pytanie w ulicznej sondzie i od razu zdobył fanów. Teraz hitem jest nagranie ze stworzonym w pokoju studiu.

Dostał pytanie o prezerwatywy. Wypowiedź zachwyciła. Nowy hit na Wykopie
Źródło zdjęć: © YouTube

Już prawie 2000 wykopów, niemal dziesięć tysięcy wyświetleń i mnóstwo pozytywnych komentarzy. Takich reakcji nie mógł się spodziewać. A wszystko zaczęło się od nietypowego wywiadu.

Owszem, pytanie było dziwne. Lukas Drozdowicz wystąpił w filmie opublikowanym na kanale "Brzoza TV", którego autor sprawdzał wiedzę Polaków na temat… prezerwatyw. "Dlaczego używamy różnych rozmiarów prezerwatyw?" - zapytał prowadzący, porównując je do butów. Drozdowicz wybrnął, ale nie o treść w rozmowie chodziło. Widzów "Brzoza TV" zachwycił głos Lukasa.

"Idealna barwa głosu do TV/Radia :) Mam nadzieję, że obejrzy ten materiał i poczyta komentarze", "Co jak co, ale gościu ma genialny głos!", a nawet "Ja to bym przygarnęła jego numer" - takie opinie pojawiały się pod filmikiem. I podziałały - Lukas Drozdowicz nagrał nowe, "lektorskie" wideo, które z miejsca stało się hitem na Wykopie.

Jak mówi w filmie, zapomniał o udzielonym wywiadzie i dopiero niedawno postanowił zobaczyć, jak wypadło nagranie. Pozytywne komentarze go zaskoczyły, a przede wszystkim zachęciły do lektorskich prób. W filmie, który już ma prawie 10 tys. wyświetleń, prosi o ocenę głosu. Mówiąc w skrócie - bada potencjał.

Chociaż dziś ciężko mówić o tym, że szykuje się na gwiazdę YouTube'a, w internecie nigdy nic nie wiadomo. Wprawdzie Drozdowicz debiutantem nie jest, bo swoje filmy w serwisie już publikował. Dotychczas kanał mieszkającego w Tajlandii Drozdowicza nie należał jednak do najpopularniejszych. Ma mniej niż czterysta subskrypcji, a większość materiałów ogląda od 300 do maksymalnie 900 widzów.

Komentujący nagranie zachęcają, aby Drozdowicz rozpoczął lektorską karierę. Radio, telewizja, audiobooki albo po prostu internetowe podcasty - padają w komentarzach propozycje. Lukas Drozdowicz, jak pisze na swoim kanale, jest "pierwszym Polakiem w narodowych wyścigach samochodowych Tajlandii". Lektorem zostać nie zamierza, co zdradza w komentarzach.

- Z uwagi na mój styl życia może być problem. Chodzi o ciągłe podróże. Bardziej chyba mogę coś nagrać w dowolnym studio na świecie i wysłać plik - wyjaśnia.

Chociaż w przeszłości taka szansa musiała być, bo już teraz autor nagrania zapowiada kolejną audycję, w której wyjaśni, dlaczego nie został lektorem bądź radiowcem.

Szansa na karierę wciąż jest, o czym świadczą pozytywne opinie. Tym bardziej że Polacy uwielbiają charakterystyczne, dobrze brzmiące głosy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)