"Demoniczna" cząstka w fizyce. Odkryto ją po dziesięcioleciach

Dzięki nowym badaniom nad właściwościami nadprzewodników udało się namierzyć kwazicząsteczkę, której fizycy poszukiwali od dziesięcioleci. Cząsteczka z grupy plazmonów, zwana Demonem Pinesa zyskała swoją nazwę nie bez przyczyny, gdyż jest chyba najdziwniejszym tworem swojego rodzaju.

Metaforyczne przedstawienie świata mikrocząsteczek. Dostrzegacie demona?Metaforyczne przedstawienie świata kwazicząsteczek. Dostrzegacie demona?
Źródło zdjęć: © Bing Image Creator
Mateusz Tomiczek

Plazmony powstają w wyniku kwantowania (czyli zmiany reguł z klasycznej mechaniki na zasady mechaniki kwantowej) oscylacji plazmy. Porównać je można do innych kwazicząsteczek, na przykład słynnych fotonów (oscylacji elektromagnetycznych) i nieco mniej słynnych fononów (oscylacji mechanicznych drgań). Plazmony mogą oddziaływać razem z fotonami, by wytworzyć inne kwazicząsteczki, zwane polarytonami. W najogólniejszym stwierdzeniu zaś kwazicząsteczki nie są wcale cząsteczkami, ale wygodniej nam o nich mówić i je rozumieć, kiedy przedstawiamy je sobie jako cząsteczki.

Demoniczna kwazicząstka

Był rok 1956, kiedy fizyk teoretyczny David Pines odkrył, że w odpowiednich warunkach elektrony w ciałach stałych mogą zachowywać się zupełnie inaczej niż one same. Elektron posiada ujemny ładunek elektryczny i niewielką masę, jednak po wejściu w odpowiednią interakcję tworzy kwazicząstkę, która nie ma masy, ładunku elektrycznego ani w żaden sposób nie oddziałuje ze światłem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pines był pewien, że kwazicząstka tam jest i istnieje, jednak nie potrafił jej w żaden sposób wykryć. Ta właściwość przyczyniła się do nadania odkrytemu tworowi miana demona. Mitologiczna istota nadprzyrodzona stojąca wpół drogi pomiędzy bogami a ludźmi, często niewidzialna, aczkolwiek wywierająca wpływ na otoczenie, wydawała się idealną nazwą dla czegoś, co było, lecz nie można było tego zobaczyć.

Demon upolowany przypadkiem

Demona Pinesa udało się zaobserwować właściwie przez przypadek. Zespół badaczy zajmował się metalicznym rutenianem strontu, który wykazuje duże podobieństwo do nadprzewodników wysokotemperaturowych. Jako że zjawisko nadprzewodnictwa nie jest zbyt dobrze zbadane, materiał ten rozważano jako możliwy nadprzewodnik działający w temperaturze pokojowej. Badanie polegało na strzelaniu elektronami do wysokiej jakości próbek metalu, co pozwoliło uczonym na zbadanie plazmonów tworzących się wewnątrz materiału. Przełomem okazał się fakt, że jeden z powstałych plazmonów zdawał się nie posiadać zupełnie żadnej masy.

Możliwość, że odkryli właśnie Demona Pinesa, najpierw pojawiła się w zespole jako żart, jednak później, kiedy zaczęto wykluczać inne możliwości, główny autor badania doktor Ali Husain zaczął podejrzewać, że naprawdę upolował demona.

Naukowcy nie byli pewni, czy rutenian strontu w ogóle mógł wytworzyć demona, więc podjęli się wielu mikroskopowych obliczeń, by zrozumieć, co właśnie się wydarzyło. Odkryli cząstkę składającą się z dwóch pasm elektronów oscylujących poza fazą, niemal idealnie odpowiadających swoimi właściwościami tym opisanym przez Pinesa. Uczeni twierdzą, że swój sukces zawdzięczają temu, że szukali przy pomocy niestandardowej metody w miejscu dotąd bardzo nieznacznie zbadanym.

Wybrane dla Ciebie

Historyczna chwila. Luftwaffe i będące pierwszy raz w Europie JASDF razem
Historyczna chwila. Luftwaffe i będące pierwszy raz w Europie JASDF razem
Czym zatrzymać czołgi Putina? Wielkie zakupy broni przeciwpancernej
Czym zatrzymać czołgi Putina? Wielkie zakupy broni przeciwpancernej
Tajemniczy dron z dodatkowymi kamerami. Rosjanie mają w tym swój cel
Tajemniczy dron z dodatkowymi kamerami. Rosjanie mają w tym swój cel
Nowe informacje o systemie kaucyjnym. Na razie bez pojemników po mleku
Nowe informacje o systemie kaucyjnym. Na razie bez pojemników po mleku
Pierwszy taki przypadek w Rosji. Z początku myśleli, że to ptak
Pierwszy taki przypadek w Rosji. Z początku myśleli, że to ptak
Rekiny wielorybie w Indonezji zagrożone przez działalność człowieka
Rekiny wielorybie w Indonezji zagrożone przez działalność człowieka
Złoty pociąg. Pierwsze prace pod znakiem warunków nadleśnictwa
Złoty pociąg. Pierwsze prace pod znakiem warunków nadleśnictwa
Setki czołgów T-72A. Rosjanie już wiedzą, co z nimi zrobią
Setki czołgów T-72A. Rosjanie już wiedzą, co z nimi zrobią
Ukraiński MiG-29 bombardujący Rosjan. Liczba misji budzi uznanie
Ukraiński MiG-29 bombardujący Rosjan. Liczba misji budzi uznanie
Pierwszy raz w pobliżu Japonii. Dostrzegli tam rosyjskie okręty
Pierwszy raz w pobliżu Japonii. Dostrzegli tam rosyjskie okręty
Kolejna duża umowa. Ponad 1200 wozów dla polskiej armii
Kolejna duża umowa. Ponad 1200 wozów dla polskiej armii
Kosmiczna ekologia. Napęd plazmowy kontra śmieci na orbicie
Kosmiczna ekologia. Napęd plazmowy kontra śmieci na orbicie