Czy NATO poradzi sobie z Rosją bez USA? Stany Zjednoczone dostarczają kluczowe technologie

Stany Zjednoczone to najważniejszy kraj NATO. Bez problemu może prowadzić wojny w różnych częściach świata bez pomocy innych członków Paktu. Odwrotnie nie jest już tak łatwo. A czy NATO odparłoby Rosję bez USA w przypadku potencjalnej wojny w Europie?

Czy NATO poradzi sobie z Rosją bez USA? Stany Zjednoczone dostarczają kluczowe technologie
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY-SA
Bolesław Breczko

Donald Trump straszy możliwością opuszczenia NATO przez Stany Zjednoczone. Chociaż mało prawdopodobny, to taki scenariusz byłby druzgocący dla Paktu Północnoatlantyckiego. Udział Stanów Zjednoczonych w NATO stanowi: 40 proc. aktywnego personelu wojskowego, 65 proc. wydatków na zbrojenia i 37 proc. żołnierzy, których można przerzucić w rejon konfliktu.

Bez USA NATO traci kluczowe zdolnośći

Jednak przede wszystkim Stany Zjednoczone zapewniają NATO spójność dowódczą i operacyjną oraz wyspecjalizowany sprzęt, którym inne kraje nie dysponują w ogóle lub w bardzo ograniczonym zakresie.

- Konflikt Libii dobitnie pokazał na ile Europa może sobie pozwolić bez Stanów Zjednoczonych – mówi w rozmowie z WP Tech Paweł K. Mailicki, ekspert ds. wojskowości w Defence24.pl. – Francuzi musieli prosić Amerykanów o wsparcie w tak podstawowych sprawach jak rozpoznanie czy samoloty-cysterny. Zabrakło im nawet bomb do bombardowań.

Brak środków rozpoznania, walki radioelektronicznej i dalekiego transportu

Zdaniem eksperta, najważniejsze zdolności jakie zapewniają NATO Stany Zjednoczone to rozpoznanie z powietrza, na które składają się przede wszystkim drony dalekiego zasięgu (jak na przykład MQ-9 Reaper). Stany Zjednoczone dysponują też najbardziej rozwiniętymi systemami walki radioelektronicznej jak np. samolot EA-18G Growler, których europejskie armie nie posiadają.

USA zapewnia NATO także zaplecze dowódcze, jednak kraje europejskie mogą z powodzeniem wypracować własne rozwiązania. Przykładem mogą być misję realizowane w ramach EUFOR w Bośni i Hercegowinie, w Demokratycznej Republice Konga czy Czadzie.

Po ewentualnym wyjściu Stanów Zjednoczonych, NATO zachowałoby natomiast zdolność odstraszania jądrowego. Bo chociaż to USA dysponuje największym arsenałem atomowym z krajów NATO, to w Europie tą bronią może się pochwalić też Francja i Wielka Brytania.

Potencjał odstraszania nuklearnego zagwarantuje Francja i Wielka Brytania

Natomiast bez Stanów Zjednoczonych, NATO bardzo mocno straciłoby zdolność przerzucania wojsk i prowadzenia działań z dala od własnych krajów. USA dysonują największą flotą samolotów transportowych oraz praktycznie jako jedyny kraj na świecie flotą lotniskowców. Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych ma ich 20, natomiast z pozostałych krajów NATO Włochy mają dwa, Francja, Hiszpania, Wielka Brytania po jednym.

Czy NATO bez USA byłoby zdolne oprzeć się agresji ze strony Rosji?

- W zupełnie hipotetycznym scenariuszu, w którym Stany Zjednoczone opuszczają Pakt Północnoatlantycki, a Putin atakuje Europę (zaczynając oczywiście od Polski) NATO byłoby zdolne przeciwstawić się Rosji – ocenia ekspert Paweł K. Malicki. – Chociaż Stany Zjednoczone są główną siłą w NATO, to bez nich potencjał militarny europejskiej część Sojuszu jest porównywalny z rosyjskim. Dlatego w przypadku ataku Rosji, Europa powinna być w stanie odeprzeć atak, broniący się zawsze jest w lepszej pozycji, a to atakujący powinien mieć przewagę militarną. Rosja może pozwolić sobie na małe, izolowane konflikty jak w Gruzji czy na wschodzie Ukrainy. Jednak nie dysponuje potencjałem wystarczającym by zagrozić Europie jako całości.

wiadomościnatorosja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (50)