Czy kolejki górskie są bezpieczne? Wszystko, co musisz wiedzieć
10.04.2015 | aktual.: 29.12.2016 08:17
Strach przezwyciężył dziecięce marzenia? Dowiedz się, czy można wypaść z kolejki górskiej, jak ona działa i jakie są znane typy tych konstrukcji na świecie
Przejażdżka rollercoasterem (lub inaczej kolejką górską) to chyba marzenie każdego młodego człowieka. Na większości takich obiektów jest jednak ograniczenie wiekowe, które uniemożliwia zbyt młodym osobom wzięcie udziału w tym niesamowitym przeżyciu. Z biegiem czasu narasta jednak w człowieku strach, zaczyna pracować wyobraźnia i w końcu na marzeniach z dawnych lat się kończy. Czy słusznie obawiamy się kolejek górskich? Czy zabezpieczenia są wystarczające i jakie jest prawdopodobieństwo, że staniemy się ofiarą?
Siła napędowa wagoników
Seria filmów "Oszukać Przeznaczenie" skutecznie podkręciła u części widzów strach przed lataniem, korzystaniem z solarium, operacjami oka itp. W trzeciej części serii fabuła rozpoczyna się od tragicznego w skutkach wypadku kolejki górskiej. To na szczęście tylko film, a przejażdżka rollercoasterem wcale nie jest tak niebezpieczna. Strach przeważnie wynika z niewiedzy. Jak więc działają te giganty?
Niemalże w stu procentach naturalnie. Oznacza to, że siłą napędzającą wózki jest grawitacja - zjawisko, z którym mamy do czynienia na co dzień, jednak bardzo rzadko w tak ekstremalnych warunkach. Za pomocą specjalnego łańcucha wagoniki wciągane są na szczyt pierwszego wzniesienia, niemal zawsze tego najwyższego. Tam krótki, równoległy do ziemi odcinek torów (lub toru) - tak zwany _ predrop _- przechodzi w gwałtowny spadek. Służy on do odciążenia łańcucha, ale nie każda konstrukcja posiada takie rozwiązanie. Brak tego odcinka może za bardzo obciążyć silnik, ponieważ właśnie w tym miejscu odczepia się łańcuch lub lina od pociągu, kiedy ten jeszcze jedzie "prostym" odcinkiem.
Zjeżdżając, wagoniki nabierają prędkości, która naturalnie wypycha skład w górę kolejnego wzniesienia. Powinno ono być niższe od poprzedniego, gdyż wagoniki tracą część energii poprzez tarcie i opór powietrza. Nierzadko można spotkać konstrukcje, które zapewniają ciekawszą zabawę poprzez kilka systemów łańcuchowych, wciągających pociąg. W ten sposób człony, które wytraciły już tyle prędkości, że same nie byłyby w stanie podjechać w górę, są na kolejnych wzniesieniach - tak jak za pierwszy razem - wciągane na szczyt i cała zabawa zaczyna się od nowa.
Rzecz jasna, łańcuch to najpopularniejszy system wprowadzający składy w ruch, ale nie jedyny. Największą prędkość w najkrótszym czasie daje wagonikom napęd na sprężone powietrze, dłużej to trwa w przypadku napędu hydraulicznego, a najdłużej (ale wciąż krócej niż z pomocą łańcucha) działa napęd elektromagnetyczny. Koła cierne z kolei zapewniają małą prędkość, ale służą głównie wypchnięciu wagoników ze stacji czy hamulców. Resztę toru skład pokonuje bez siły wspomagającej napęd.
Czy można wypaść z wagonika?
Kluczowe pytanie - dlaczego pociąg nie wypada z toru? Odpowiadają za to koła, które są przyczepiane z dołu, boku i góry szyny. Minimalizuje to tarcie, ale nie każde koło musi szyny dotykać. Jeśli wagonik jedzie "górą do dołu", dociskane są koła boczne i dolne. Co ciekawe, czasami żadne koło nie dotyka toru - w stanie nieważkości. Brzmi przerażająco?
Nie ma potrzeby się bać. Przed oddaniem do użytku nad projektem i finalnym stanem konstrukcji czuwa szereg ekspertów, a sama kolejka musi pozytywnie zaliczyć masę testów. Firmy, które tworzą rollercoastery nie są niedoświadczonymi graczami na rynku, a ich innowacyjne konstrukcje do dzisiaj cieszą masę ludzi. Za bezpieczeństwo odpowiadają obecnie specjalne systemy komputerowe, które sterują pracą kolejki. Mogą one w dowolnym momencie zatrzymać pociąg, odpowiadają za jej prawidłowe działanie i dbają o prawidłowe zabezpieczenia pasażerów.
Istnieją konstrukcje, które umożliwiają obecność kilku składów wagoników naraz. Aby było to możliwe i nie doprowadziło do kolizji, rollercoastera dzieli się na sekcje. Koniec każdej z nich posiada awaryjny hamulec. Użycie go zapobiegłoby ewentualnemu zderzeniu. Co ważne, na łańcuchach wciągających pasażerów znajdują się zabezpieczenia, które uniemożliwią wózkowi zjazd do tyłu nawet w przypadku awarii. To właśnie ten system jest odpowiedzialny za charakterystyczny dźwięk stukotania przy podjeździe - po specjalnych ząbkach przesuwa się zapadka, która blokuje drogę w dół za wagonikiem.
Ważną kwestią jest też samo zabezpieczenie pasażerów. Rączki dociskane z góry mają zastosowanie w kolejkach nie posiadających inwersji. Inwersja to ten element kolejki, który przechyla wagoniki o więcej, niż 155 stopni. Mówiąc o tym, ma się na myśli wszystkie momenty, w których pasażerowie są odwracani. Nie każda kolejka posiada ten element konstrukcji.
Pozostałe zazwyczaj zamykane są nad ramionami. Co ciekawe, starsze kolejki w ogóle nie posiadają żadnych zabezpieczeń. Pasażerowie nie wypadają ze składów dzięki działaniu siły odśrodkowej.
Prawdopodobieństwo wypadku
Według statystyk, incydenty, do których dochodzi na rollercoasterach wcale nie są wywoływane błędami komputera czy uszkodzeniami mechanicznymi. To bezmyślni pasażerowie są sprawcami większości z nich. Ignorowanie przepisów i zasad korzystania może być tragiczne w skutkach dla niejednej osoby.
Przede wszystkim pod żadnym pozorem nie należy żuć gumy, aby się nie udusić. Nie wolno wsiadać z ciężkimi lub dużymi przedmiotami (najlepiej nie wnosić niczego luźnego i zapiąć kieszenie), w okularach itp. Osoby z chorobami serca, błędnika czy kręgosłupa, nietrzeźwe lub pod wpływem narkotyków też nie powinny znaleźć się w składzie. Oczywiście samowolne przemieszczanie się czy luzowanie zabezpieczeń też nie wchodzi w grę.
Podaje się, że statystyczne ryzyko wystąpienia wypadków w kolejkach górskich jest trzy razy mniejsze niż wypadków samochodowych, kolejowych a nawet lotniczych. Co ciekawe, prędzej mogłoby nam się coś stać w drodze do lub z parku rozrywki, niż podczas jazdy rollercoasterem.
Rodzaje rollercoasterów - rozrywka do potęki n-tej!
Wyróżnia się dwa typu rollercoasterów: stalowe i drewniane. Te pierwsze zapewniają przede wszystkim płynną jazdę i większą prędkość. Są wytrzymalsze na przeciążenia, ale to te drewniane są bardziej lubiane. Wszystko dzięki tak zwanemu "_ airtime _", czyli wrażeniu wypadania z siedzenia w wyniku przeciążenia ujemnego, powstającego na szczytach wzniesień. Toczą się spory o to, który typ jest "lepszy".
Szwajcarska firma Bolliger & Mabillard, na przykładzie którego przedstawimy typy kolejek górskich, zasłynęła konstrukcjami bezpodłogowymi *(tak, bez zabudowanych podłóg i boków), *odwróconymi *(również bezpodłogowe, ale wagoniki są zaczepione do toru nad głowami pasażerów) czy składami, w których mieści się czterech pasażerów w jednym rzędzie. Oprócz tego, firma może poszczycić się kolejką ze *stojącymi miejscami dla pasażerów. Próby stworzenia takiej konstrukcji konkurencji się nie udały, zaś B&M potrafiło połączyć nietypową pozycję jazdy z komfortem. Osoby, które z powodu przeciążeń mogłyby się nie utrzymać na nogach, do swojej dyspozycji mają niewielkie siodełko.
Pionowo w dół pod kątem niemal 80 stopni!
Prawdziwym gigantem jest tak zwany Hypercoaster. Duże wysokości, prędkość i silne przeciążenie ujemne dostarczają ogromnej dawki wrażeń. Wysokość najmniejszych kolejek tego typu to 50 metrów, najwyższe konstrukcje z kolei sięgają 80 metrów.
Ciekawym pomysłem jest tak zwany Flying Coaster - w tym rollercoasterze pasażerowie leżą na brzuchu. Naprzemiennie wagoniki znajdują się pod lub nad torem. Przez to jazda odbywa się na brzuchu głową do przodu lub tyłem na plecach.
Dive Machine to nic innego jak bardzo ostrzy pierwszy spadek (kąt rzędu 89 stopni, więc bardzo blisko pionu). Ta kolejka nurkująca osiąga bardzo duże przeciążenie u dołu spadku.
Kolejne typy kolejek górskich
Firma Intamin AG, również ze Szwajcarii posiada nieco odmienne portfolio swoich konstrukcji. Wśród nich znajdziemy Mega/Giga Coaster, czyli kolejkę, której wysokość osiąga nawet 120 metrów. Jazda w takim wagoniku wiąże się z brakiem inwersji, kombinacją stanów nieważkości i przeciążeniami ujemnymi.
Loopin Coaster to z kolei mniejsze wersje poprzednika, posiadające inwersję.
Rocket Coaster napędzana jest hydraulicznie, przez co można ominąć etap wciągania wagoników łańcuchem lub liną na pierwsze wzniesienie. Sprężarki pozwalają wypchnąć skład tak, że może on uzyskać prędkość nawet 100 km/h w - uwaga - mniej niż 3 sekundy!
To właśnie tego typu kolejka jest najwyższą na świecie. Rollercoaster KingDa Ka w Clarkson (USA, New Jersey). Jej wysokość to aż 137 metrów!
Lista wybranych "naj"
Najwyższa: KingDa Ka - 137 m (USA)
Najszybsza: Formula Rossa - 240 km/h (ZEA)
Najdłuższa: Steel Dragon 2000 - 2479 m (Japonia)
Najwyższy spadek: KingDa Ka - 127 m (USA)
Największy kąt spadku: Mumbo Jumbo - 112 stopni (Wielka Brytania)