Czarne dziury mogą dostarczać energii obcym? Tak twierdzą naukowcy
Naukowcy twierdzą, że czarne dziury, podobnie jak gwiazdy, mogą być źródłem życiodajnej energii. Zdaniem specjalistów z właściwości tych obiektów mogą teoretycznie korzystać potencjalne cywilizacje pozaziemskie.
17.08.2021 10:04
Badacze twierdzą, że w pobliżu supermasywnych czarnych dziur mogą powstawać egzoplanety. Tym samym obiekty te mogą stanowić źródło energii dla potencjalnego życia pozaziemskiego. Niektórzy uczeni idą o krok dalej: w ich opinii wysoce zaawansowana cywilizacja pozaziemska mogłaby teoretycznie wybudować wokół czarnych dziur megastruktury zwane sferami Dysona.
Czarne dziury jako źródło energii
Nazwa tych hipotetycznych struktur pochodzi od nazwiska amerykańskiego fizyka Freemana Dysona, który w 1959 r. opisał je na łamach czasopisma naukowego "Science". W założeniu autora miały być to otaczające gwiazdy konstrukcje, pozwalające odpowiednio zaawansowanej cywilizacji wykorzystać niemal całą energię emitowaną przez te obiekty.
Astronom Tiger Hsiao z National Tsing Hua University w Chinach i jego zespół postanowili sprawdzić, czy byłoby możliwe stworzenie takiej hipotetycznej struktury wokół czarnej dziury. Przeanalizowali w tym celu trzy takie obiekty o masach 4,5 i 20 mln mas Słońca. Odzwierciedlają one odpowiednio dolną i górną granicę rozmiarów czarnych dziur.
Na podstawie obliczeń Hsiao i jego współpracownicy doszli do wniosku, że dysk akrecyjny czarnych dziur może służyć jako realne źródło energii. Według naukowców sfery Dysona wokół tych obiektów pozwoliłyby pozyskać energię, która może być 100 tys. razy większa niż energia Słońca, a gdyby udało się wykorzystać supermasywną czarną dziurę, to nawet milion razy większa.
To nie wszystko. Badacze zwracają uwagę, że jeśli jakaś cywilizacja rzeczywiście wykorzystuje taką technologię, to może istnieć sposób na jej wykrycie. Według naukowców sygnał ciepła odpadowego z tak zwanej "gorącej" sfery Dysona, tj. zdolnej do przetwarzania energii w temperaturach przekraczających 2727 st. Celsjusza byłby wykrywalny dla fal ultrafioletowych. Tymczasem "stała" sfera Dysona (działająca poniżej 2727 st. C.) może zostać wykryta w podczerwieni.