Cóż za precyzja. Jeden strzał obrócił Rosjan w popiół

Cóż za precyzja. Jeden strzał obrócił Rosjan w popiół

HIMARS.
HIMARS.
Źródło zdjęć: © Twitter | Screenshot
Norbert Garbarek
02.11.2023 09:48, aktualizacja: 17.01.2024 15:15

To pierwszy taki obraz od początku wojny w Ukrainie. HIMARS zniszczył rosyjskiego drona Zala i całe stanowisko dowodzenia bezzałogowcem. Przypominamy możliwości obu tych sprzętów.

Pod nagraniem zniszczenia rosyjskiego sprzętu, które obejrzało już przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy internautów, pojawia się szereg komentarzy zwracających uwagę na precyzję strzału oddanego przez system HIMARS. Ukraińcy z nieznanej brygady przeprowadzili celny ostrzał na stanowisko na środku pola, skąd Rosjanie rozpoczynali loty drona.

Kolejny celny atak przy użyciu HIMARS

Doniesienia o zniszczeniach realizowanych w Ukrainie przez ten amerykański system artylerii rakietowej pojawiają się niemal każdego dnia. Wojska obrońców stosują tę broń na szeroką skalę, czego dowodem jest m.in. przeprowadzony w ostatnim czasie skuteczny atak na rosyjski radar 48Ya6-K1 lub wyrzutnie BM-21 Grad.

Tym razem ofiarą Ukraińców padł dron Zala z rodziny 421. To bezzałogowa konstrukcja, za której opracowanie odpowiada rosyjska firma Zala Aero Group i zbudowano ją w układzie latającego skrzydła. Dziś na bazie Zala 421-16E powstały liczne modyfikacje o m.in. wydłużonym czasie lotu lub zdolne do przenoszenia większych ładunków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Generalnie rzecz ujmując główne cechy charakterystyczne maszyn z tej rodziny to obecność elektrycznej jednostki napędowej, która rozpędza drona do ok. 110 km/h i wznosi go na wysokość 3,5 tys. m. Mierzący ok. 1 m długości i niespełna 3 m rozpiętości skrzydeł sprzęt może pokonać ponad 200 km w ciągu lotu trwającego 3-4 godziny.

Podkreślić należy jednak, że drony Zala 421 to przede wszystkim sprzęt zwiadowczy, który wykorzystuje do obserwacji z powietrza cyfrową lustrzankę o rozdzielczości co najmniej 18 Mpx i kamerę z 20-krotnym powiększeniem. Ponadto Zala dysponuje kamerą termowizyjną (640x480 px). Takie połączenie stanowi dla Ukraińców ważny cel, bowiem każdy lot wspomnianego bezzałogowca może przyczynić się do wykrycia pozycji cennego sprzętu obrońców.

Natomiast w kontekście broni, która jest odpowiedzialna za rzeź Rosjan, był to HIMARS. To sprzęt produkowany przez amerykański koncern Lockheed Martin od końca lat 90. ubiegłego wieku. HIMARS standardowo wykorzystuje do ostrzału pociski M30/M31, które charakteryzują się donośnością na poziomie 70 km, jednak są też zdolne do ostrzału przy wykorzystaniu pocisków dalekiego zasięgu ATACMS, które w ostatnich tygodniach pojawiły się w Ukrainie.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie