Córka czy syn? Szanse nie zawsze są takie same

Szanse na dziecko o danej płci nie zawsze są takie same. Okazuje się, że istnieje mutacja genetyczna, która zwiększa prawdopodobieństwo urodzenia się córki, a nie syna.

Kobieta w ciąży - zdjęcie poglądoweKobieta w ciąży - zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Pixabay
oprac.  KLT

Choć na świecie rodzi się mniej więcej tyle samo chłopców co dziewczynek, w poszczególnych rodzinach prawdopodobieństwo to nie jest jednakowe. Niektóre pary mają wiele córek i żadnego syna, inne – tylko synów i żadnej córki. Naukowcy zidentyfikowali genetyczną mutację, która zwiększa prawdopodobieństwo urodzenia się córki zamiast syna – informuje PAP, powołując się na artykuł opublikowany w czasopiśmie "Proceedings of the Royal Society B: Biological Sciences".

Jianzhi Zhang, genetyk ewolucyjny z University of Michigan, szukał wyjaśnienia, dlaczego w niektórych rodzinach rodzi się więcej córek niż synów. Wydawało się zjawisko to ma podłoże genetyczne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Naukowcy zastanawiają się i badają genetyczne podstawy proporcji płci od dziesięcioleci, ale nie znaleziono jednoznacznych dowodów na zmienność genetyczną, która zmienia proporcję płci u ludzi z około 50:50 — powiedział Zhang, profesor ekologii i biologii ewolucyjnej.

- Ale ten scenariusz wydaje się mało prawdopodobny, ponieważ prawie wszystkie ludzkie cechy podlegają mutacji i zmienności genetycznej — podkreślił naukowiec. — Zamiast tego uważamy, że zmienność genetyczna proporcji płci jest zbyt trudna do wykrycia, ponieważ proporcja płci nie jest mierzona precyzyjnie.

Prawdopodobieństwo narodzin dziecka danej płci jest różne

Przeważnie mamy niewiele dzieci. Może to prowadzić do dużych błędów w oszacowaniu rzeczywistej proporcji płci u potomstwa. Na przykład, jeśli ktoś ma tylko jedno dziecko, szacowana proporcja płci wyniesie albo zero (jeśli jest to dziewczynka), albo 1 (jeśli jest to chłopiec), nawet jeśli rzeczywista proporcja płci wynosi 0,5.

Zhang wraz z doktorantką Siliang Song zdali sobie sprawę, że aby wykryć wpływ genetyczny na proporcję płci, potrzebują znacznie większej próby niż we wcześniejszych badaniach. Zwrócili się więc o dane do UK Biobank, biomedycznej bazy zawierającej informacje genetyczne i fenotypowe około tys. brytyjskich uczestników. Doprowadziło to do identyfikacji zmiany nukleotydu o nazwie rs144724107, która jest związana z 10-procentowym wzrostem prawdopodobieństwa urodzenia dziewczynki w porównaniu z chłopcem.

Ta zmiana nukleotydu jest jednak rzadka wśród uczestników UK Biobank – posiada ją tylko około 0,5 proc. z nich. Zmiana jest ulokowana w pobliżu genu o nazwie ADAMTS14, który należy do rodziny genów ADAMTS. Są one znane z udziału w produkcji plemników (spermatogenezie) i zapłodnieniu. Naukowcy zauważają, że ich odkrycie nie zostało jeszcze potwierdzone w innych próbkach. Zidentyfikowano też dwa geny, zwane RLF i KIF20B, które mogą wpływać na proporcję płci.

Wyniki badania są zgodne z teorią w biologii ewolucyjnej zwaną zasadą Fishera, nazwaną tak na cześć brytyjskiego statystyka i genetyka populacyjnego Ronalda Fishera. Zasada Fishera głosi, że dobór naturalny faworyzuje wariant genetyczny, który zwiększa liczbę urodzeń rzadszej płci. W praktyce miałoby to oznaczać, że jeśli w danej populacji rodzi się mnie samic od samców, dobór naturalny faworyzuje warianty genetyczne, które zwiększają liczbę urodzeń samców i odwrotnie.

Zasada Fishera może działać tylko wtedy, gdy istnieją mutacje, wpływające na stosunek płci. Niektórzy naukowcy twierdzili, że u ludzi zasada ta nie działa.

- Nasze badanie pokazuje, że w rzeczywistości dane dotyczące ludzi są zgodne z zasadą Fishera, a powodem, dla którego nie odkryto żadnych genetycznych wariantów stosunku płci, była niedokładność pomiaru stosunku płci u potomstwa danej osoby — mówi Zhang.

Naukowcy twierdzą, że choć skupili się na stosunku płci u ludzi, ich odkrycia mają praktyczne zastosowanie w hodowli zwierząt. W rolnictwie, np. w hodowli kur, samice mają większą wartość, niż samce. Podobnie jest w przypadku krów i produkcji mleka.

- Znalezienie wariantów genetycznych u zwierząt gospodarskich o tak dużych skutkach, jak obliczone dla ludzi, prawdopodobnie przyniosłoby ogromne zyski i przyczyniłoby się do dobrostanu zwierząt - skomentował badacz.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Monstrualne obiekty kosmiczne. To miały być tylko małe czerwone kropki
Monstrualne obiekty kosmiczne. To miały być tylko małe czerwone kropki
Ruch rosyjskich kontenerowców. Nie oznacza nic dobrego dla Ukrainy
Ruch rosyjskich kontenerowców. Nie oznacza nic dobrego dla Ukrainy
Prawdziwe pochodzenie kota. Analizy dają odpowiedź
Prawdziwe pochodzenie kota. Analizy dają odpowiedź
Patriot zadziałał. Tak chroni Kijów przez śmiercionośną bronią Rosji
Patriot zadziałał. Tak chroni Kijów przez śmiercionośną bronią Rosji
Rosja nie wyniesie astronautów w kosmos. Poważne uszkodzenia
Rosja nie wyniesie astronautów w kosmos. Poważne uszkodzenia
Pożar w Hongkongu. Rusztowanie pomogło ogniowi
Pożar w Hongkongu. Rusztowanie pomogło ogniowi
Pod lodem tych księżyców mogą wrzeć oceany. Jak to możliwe?
Pod lodem tych księżyców mogą wrzeć oceany. Jak to możliwe?
Latami trzymał "kamień złota". Okazało się, że jest jeszcze cenniejszy
Latami trzymał "kamień złota". Okazało się, że jest jeszcze cenniejszy
Sonda JUICE zrobiła zdjęcie komecie 3I/ATLAS. Zobaczysz je w 2026 r.
Sonda JUICE zrobiła zdjęcie komecie 3I/ATLAS. Zobaczysz je w 2026 r.
Amerykanie zestrzelili swojego superdrona. Zrobili to celowo
Amerykanie zestrzelili swojego superdrona. Zrobili to celowo
F-35A Husarz będą uzbrojone. Polska dostanie broń, jaką mają nieliczni
F-35A Husarz będą uzbrojone. Polska dostanie broń, jaką mają nieliczni
Polska stawia na kosmos. Rekordowa składka do ESA
Polska stawia na kosmos. Rekordowa składka do ESA
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯