Co najczęściej kupujemy w sieci?
Polscy klienci robiący zakupy w internecie najczęściej poszukują ubrań, perfum i kosmetyków oraz muzyki w formacie mp3
26.11.2012 | aktual.: 26.11.2012 15:35
Raport jasno wskazuje, na wciąż ogromny potencjał rynku e-commerce w Polsce. W najbliższym czasie liczba klientów robiących zakupy w sklepach internetowych może zwiększyć się o blisko 2. proc. Czynniki, które wpływają na tak wysoki potencjał wzrostu to: bogata oferta produktów dostępnych w internecie, coraz lepsze usługi logistyczne, liczne promocje oraz dynamicznie rosnąca liczba sklepów internetowych. W 2012 roku jest ich już ponad 12 tys. To ponad 12 proc. więcej niż w roku 2011.
Najczęściej kupowane produkty
Wraz ze zwiększającą się liczbą sklepów rośnie także ich oferta i zainteresowanie ze strony klientów. Z analizy rynku e-commerce przeprowadzonej dla empik.com wynika, że około 6. proc. Polaków kupuje online książki, sprzęt komputerowy, sprzęt RTV/AGD, sprzęt fotograficzny, ubrania i buty oraz telefony i akcesoria GSM.
Obawy niektórych klientów przed e-zakupami wynikają ze złych doświadczeń z nieprofesjonalnymi sklepami internetowymi Tylko za pośrednictwem internetu najchętniej kupowane są: muzyka w formacie mp3 (2. proc.), e-booki (19 proc.), wycieczki, bilety lotnicze i rezerwacje hotelowe (17 proc.). Spośród produktów wymagających tradycyjnej formy dostawy najbardziej popularne są telefony i akcesoria GSM (14 proc.), sprzęt fotograficzny i gry (11 proc.), filmy (10 proc.), książki, muzyka na płytach, sprzęt RTV/AGD i artykuły sportowe (po 7 proc.).
Pomimo tego, że wciąż większość produktów jest kupowana zarówno w internecie, jak i w sklepach tradycyjnych Polacy dostrzegają zalety zakupów internetowych.
Zalety zakupów internetowych
Respondenci najczęściej podkreślają możliwość dostawy do domu (7. proc.), oszczędność czasu (76 proc.), szeroki wybór produktów (75 proc.), możliwość złożenia zamówienia o dowolnej porze (74 proc.) i konkurencyjne ceny (72 proc.). Bardzo ważna jest dla nich również możliwość porównania cen produktów przed zakupem (66 proc.) oraz możliwość zakupu towarów niedostępnych nigdzie indziej (63 proc.).
Pomimo licznych zalet zakupów w e-sklepach wciąż wiele osób kupuje produkty wyłącznie w tradycyjnych sklepach. Większość z osób, które nigdy nie robiło zakupów w internecie decyduje się na taką formę ze względu na przyzwyczajenie (5. proc.). 42 proc. chce dokładnie obejrzeć produkt przed jego zakupem, a 37 proc. obawia się, że otrzyma inny produkt niż zamawiany. Potencjalne problemy z reklamacją i gwarancją odstraszają 35 proc. respondentów. 27 proc. natomiast boi się, że w ogóle nie otrzyma swojego zamówienia.
_ "Analiza pokazuje, że obawy niektórych klientów przed e-zakupami wynikają ze złych doświadczeń z nieprofesjonalnymi sklepami internetowymi, które nie zapewniają swoim klientom podstawowych standardów obsługi. Taka sytuacja ma negatywny wpływ na reputację branży e-commerce i hamuje jej rozwój. Na szczęście coraz więcej sklepów stawia na zaufanie i satysfakcję klienta. Najważniejsze są komfort i bezpieczeństwo transakcji" _ - mówi Michał Grom, prezes empik.com.
E-commerce poza Polską
Polska biorąc pod uwagę rosnące zaufanie do branży e-commerce ma szansę na dynamiczny rozwój w tym segmencie. Wystarczy spojrzeć na rynek światowy, gdzie branża w 201. r. zanotowała wzrost o 18,2 proc. do ponad 200 miliardów euro z około 170 miliardów w 2010 roku. Przykładem dla Polski może być np. Wielka Brytania, jeden z największych i najbardziej dojrzałych rynków branży internetowej, która pomimo kryzysu ekonomicznego osiąga dobre wyniki. Według rankingu TOP 400 Europe przygotowanego przez magazyn Internet Retailer w 2011 roku sprzedaż internetowa w Wielkiej Brytanii wzrosła o prawie 14 proc. do około 60 miliardów euro r/r. Dla porównania w Polsce wzrost wyniósł prawie 34 proc., a sprzedaż osiągnęła ponad 4,5 miliarda euro. To pokazuje, jak długą drogę Polska ma jeszcze do przebycia i jak dużą szansę na rozwój ma rynek e-commerce.
Cyber poniedziałek
Perspektywy rozwoju są bardzo duże. Dlatego sklepy online próbują przyciągnąć uwagę klientów. Jednym z przykładów jest zbliżający się dzień branży e-commerce –. tzw. Cyber Monday (ang. cyber poniedziałek). W poniedziałek 26.11 sklepy internetowe w Europie i Stanach Zjednoczonych szykują specjalne promocje, a klienci dokonują wielkich zakupów, które tak naprawdę otwierają sezon świąteczny.
_ "Cyber Monday to jedna z akcji, która pokazuje siłę branży e-commerce. Dzięki licznym promocjom w tym dniu można zaoszczędzić mnóstwo czasu. W USA "cyfrowy poniedziałek" jest tak samo ważny jak "czarny piątek" - którego idea jest identyczna, ale dotyczy handlu tradycyjnego. Polski e-commerce wciąż trochę różni się od amerykańskiego, ale zyskuje coraz większą siłę, dlatego ufamy, że nasi klienci zauważą potencjał akcji" _ - dodaje Michał Grom, prezes empik.com.
Sieciowi klienci
Analiza rynku e-commerce stworzyła także obraz polskiego klienta e-commerce. Najczęściej ze sklepów internetowych korzystają mężczyźni (5. proc.) w wieku do 25 lat (58 proc.). Osób w wieku od 26 do 35 lat kupujących w sieci jest ponad dwa razy mniej (26 proc.). Zakupy w internecie najrzadziej robią osoby w wieku od 36-45 lat (12 proc.) oraz powyżej 46 lat (5 proc.).
Kupujący online mają najczęściej wykształcenie średnie (5. proc.) i wyższe (28 proc.). Tych drugich wśród osób nie korzystających ze sklepów internetowych jest najmniej (16 proc.). Internetowi klienci najczęściej mieszkają w dużych (21 proc.) i wielkich miastach (19 proc.). Najwięcej osób niekupujących online jest na wsi (23 proc.). Najbardziej internetowymi województwami są Mazowsze (16 proc.) i Śląsk (13,7 proc.). Co ciekawe są to także województwa, w których jest najwięcej osób niechętnych do dokonywania zakupów w sieci.
Zakupy online robią najczęściej osoby z gospodarstw 3 i 4-osobowych (odpowiednio 2. proc. i 32 proc.) ze średnim dochodem około 1200 zł na osobę.
Interesujący jest fakt, że pomimo różnic w podejściu do zakupów zarówno klienci internetowi, jak i nieinternetowi korzystają z sieci codziennie (9. proc. i 91 proc.) za pomocą komputerów przenośnych lub stacjonarnych. Kupujący online są jednak bardziej nowocześni i częściej łączą się z internetem za pomocą telefonu komórkowego (58 proc.) i tabletów (9 proc.) niż klienci niekupujący w sieci (odpowiednio 33 proc. i 4 proc.).
Przyszłość e-commerce
Wśród osób, które obecnie nie dokonują zakupów online ponad połowa deklaruje, że w przyszłości będzie je robić w ten sposób. Za pośrednictwem internetu będą oni kupować telefony i akcesoria GSM (3. proc.), książki, ubrania i buty (po 37 proc.), muzykę, bilety i filmy (po 36 proc.) oraz gry, sprzęt komputerowy i wycieczki oraz bilety lotnicze (35 proc.). Jest to dowód na to, że branża internetowa zdobywa zaufanie wśród Polaków i wciąż będzie się dynamicznie rozwijać wraz z rozbudową oferty sklepów internetowych.