Postęp technologiczny zatacza coraz szersze kręgi i niestety nie możemy liczyć, że pominie choćby te najdelikatniejsze sfery naszego życia. Na cmentarze dociera już od dawna, jednak w ostatnim czasie proceder ten nabrał rozpędu także w Polsce. Na szczęście jako naród o głęboko zakorzenionych tradycjach dotyczących dbania o pamięć o zmarłych oraz o ich groby, podchodzimy do tego zagadnienia bardzo rozsądnie. Inaczej bywa zagranicą. Zarówno o przydatności technologii na cmentarzach, jak i o absurdach z tego wynikających przeczytacie w naszej galerii.
Postęp technologiczny zatacza coraz szersze kręgi i niestety nie możemy liczyć, że pominie choćby te najdelikatniejsze sfery naszego życia. Na cmentarze dociera już od dawna, jednak w ostatnim czasie proceder ten nabrał rozpędu także w Polsce. Na szczęście jako naród o głęboko zakorzenionych tradycjach dotyczących dbania o pamięć o zmarłych oraz o ich groby, podchodzimy do tego zagadnienia bardzo rozsądnie. Inaczej bywa zagranicą. Zarówno o przydatności technologii na cmentarzach, jak i o absurdach z tego wynikających przeczytacie w naszej galerii.
Digital Gravestone
Myślicie, że znicze wyposażone w baterie i diody LED albo podświetlane przez słabe baterie słoneczne to szczyt kiczu? Jeśli tak, to zaraz bardzo się zdziwicie. Kilka lat temu na rynek wszedł produkt o nazwie „Digital Gravestone” (ang. cyfrowy kamień nagrobny). Jest to po prostu cyfrowa ramka do zdjęć ubrana w „ozdobną” płytę. Na wyświetlaczu możemy puszczać rodzinie filmiki ze zmarłym w roli głównej lub równie efektowny pokaz slajdów. W celu zmiany zawartości wystarczy podłączyć pendrive z nowymi materiałami. Do obsługi używamy małego pilota. Cena? Od 4,5 tys. euro w górę. Pozostawiamy to bez komentarza.
Wirtualne nagrobki
Istnieją aplikacje mobilne, które pozwalają nam stworzyć wirtualne nagrobki bliskich nam osób. Ta forma pożegnania ze zmarłymi krewnymi zyskała różne odmiany. Na nagrobkach możemy umieścić zdjęcie oraz wspomnienie o nieboszczyku. Następnie nasi znajomi mogą przypinać do nagrobka obrazki z kwiatkami oraz pomodlić się w intencji duszy zmarłego jednym dotknięciem palca. Nawet osobie nieprzywiązanej zbytnio do tradycji może się to wydać niesmaczne.
Serwis społecznościowy dla zmarłych
Dwa serwisy internetowe adresowane do osób chcących zapewnić sobie lub bliskim pośmiertne miejsce w sieci uruchomiła w zeszłym roku firma I-Postmortem. Płatne portale pozwalają m.in. zamieścić w internecie wirtualny nagrobek i zostawić wiadomości dla potomnych.
Pierwszy z serwisów pełni rolę internetowego cmentarza, trochę bardziej rozbudowanego niż w przypadku aplikacji mobilnych. Na witrynie I-Tomb.net użytkownicy mogą zakładać wirtualne nagrobki dla zmarłych i dołączać do nich wspomnienia, pamiątkowe zdjęcia, filmy czy utwory muzyczne. Odwiedzający stronę mogą też zmarłym zapalić animowany znicz lub położyć wieniec.
Dla osób jeszcze żyjących przewidziano portal I-memorial.com. Użytkownik może tam stworzyć swoją multimedialną biografię, spisać testament czy określić preferowany sposób pogrzebu (np. wgrywając utwór muzyczny, który ma zabrzmieć nad trumną), a także pozostawić wiadomości, które po śmierci zostaną wysłane do wskazanych osób.
Źródło: WP.PL/PAP
SMS zza grobu
Amerykańska firma Objecs dwa lata temu rozpoczęła produkcję nagrobków RosettaStone, które pozwalają na wysyłanie SMS-ów do bliskich czuwających nad grobem. W tym celu przyszły nieboszczyk musi sam spisać kilka wiadomości (zawierających najwyżej 1000 znaków i jeden obrazek), które później będzie wysyłał jego nagrobek, identyfikując uprzednio członków rodziny za pomocą chipów RFID. Producent chwali się, że kosztujące ok. 200 dolarów dzieło rozchodziło się od początku w niesamowitym tempie...
Kody QR na cmentarzu
Telefon komórkowy wyposażony w aparat fotograficzny i dostęp do internetu wystarczą do odnalezienia grobu na cmentarzu należącym do parafii św. Barbary w Sosnowcu. System został uruchomiony w zeszłym roku. Cmentarz ten zajmuje 5 ha, a na jego terenie są tysiące grobów. Aby odnaleźć ten właściwy, należy przyłożyć telefon do kodu QR znajdującego się na kaplicy cmentarnej – telefon automatycznie przeniesie nas do internetowej wyszukiwarki, w której wpisujemy imię i nazwisko, i otrzymujemy wynik w postaci mapki, dzięki której możemy łatwo dotrzeć do celu.
Innym znanym sposobem na wykorzystanie kodu QR na cmentarzu jest umieszczenie go bezpośrednio na nagrobku. Wówczas każdy posiadacz smartfona może podejść i po automatycznym przejściu na odpowiednią stronę internetową dowiedzieć się nieco więcej o zmarłym.
Źródło: WP.PL/PAP
Easy Grave
Naukowcy z Włoch pracują nad innym oprogramowaniem służącym do poszukiwania grobów na cmentarzach – Easy Grave. Jest on oparty na systemie GPS, dzięki czemu prowadzi nas w odpowiednie miejsce niczym prawdziwa nawigacja samochodowa. Twórcy są na etapie tworzenia aplikacji na smartfony. Do swojego systemu wprowadzają również na bieżąco setki zdjęć satelitarnych cmentarzy.
Internetowa wyszukiwarka grobów
Dużo prostszą metodą posłużono się w Mielcu. Samorząd uruchomił wyszukiwarkę grobów osób, które pochowane zostały na miejskiej nekropolii przy ul. Królowej Jadwigi. Wyszukiwarka grobów jest częścią interaktywnego planu miasta dostępnego na stronie www.plan.mielec.pl.
Źródło: WP.PL/PAP
Infokiosk
Z kolei na zabytkowym Cmentarzu Rzymskokatolickim przy ul. Limanowskiego w Radomiu odwiedzający groby mogą skorzystać od wczoraj z tzw. infokiosku. Dzięki urządzeniu można łatwo sprawdzić, gdzie znajduje się konkretny grób.
Jest to urządzenie z dotykowym wyświetlaczem. Po wpisaniu imienia i nazwiska zmarłego na ekranie pojawia się mapa cmentarza wraz z zaznaczonym grobem, informacja o numerze kwatery i grobowca. Można też zobaczyć zdjęcie nagrobka. Aby łatwiej było trafić, na mapę naniesiono też charakterystyczne obiekty: drzewa i budowle.
Źródło: WP.PL/PAP
Wirtualny spacer
W Krakowie najbardziej malownicze zakątki cmentarzy będzie można obejrzeć nie wychodząc z domu. Specjalną interaktywną mapę przygotował w tym celu Zarząd Cmentarzy Komunalnych.
Na internetowej prezentacji interesujące miejsca na cmentarzach zostały oznaczone kolorowymi numerami. Po kliknięciu na wybrany numer, internauta, w języku polskim i angielskim, widzi nazwę zabytkowego grobu lub pomnika, informację o nim oraz jego zdjęcie. Ponadto serwis został poszerzony o wirtualną wyszukiwarkę grobów.