CIA odtajniło 12 milionów stron dokumentów - każdy może je zobaczyć

Prawie 12 milionów stron tajnych dokumentów i raportów CIA trafiło do sieci. Nie jest to kolejny atak na rządowe strony USA, a pierwsze w historii tak duże odtajnienie akt przez amerykańską agencję.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | DENNIS BRACK/POOL

Centralna Agencja Wywiadowcza USA (CIA) na specjalnych stronach internetowych opublikowała prawie 12 milionów stron tajnych dokumentów, które może przejrzeć każdy z dostępem do internetu. Wystarczy wejść na specjalną stronę agencji, by mieć wgląd w efekty 50 lat pracy szpiegów i analityków. Odtajniono między innymi dokumenty dotyczące planowania zamachu na Fidela Castro, szczegóły niemieckich zbrodni wojennych z II wojny światowej. W bazach danych znalazły się również raporty ze spotkań z UFO, a nawet dokumenty projektu „Star Gate”, który zajmował się badaniami nad możliwościami telepatycznymi ludzkiego umysłu.

Historia odtajniania dokumentów przez CIA sięga jeszcze 1995 r., kiedy ówczesny prezydent USA Bill Clinton nakazał odtajnić dokumenty, które są starsze niż 25 lat i mają jakąkolwiek „wartość historyczną”. Jednak agencja wcale nie była skora do upublicznienia akt i dopiero w 2000 r. trafiły one do sieci. Nawet wtedy przeglądanie ich nie było proste – wgląd w dokumenty z lat 1940 - 1990 r. był możliwy jedynie z czterech komputerów, które znajdowały się w Narodowym Archiwum w College Park w stanie Maryland w godzinach od 9.00 do 16.30.

Zarówno CREST (CIA Records Search Tool) jak i samo publiczne udostępnienie jej zawartości od wielu lat jest długo wyczekiwanym źródłem wiedzy nie tylko dla poszukiwaczy dowodów życia poza Ziemią, ale źródłem wiedzy dla dziennikarzy i organizacji pozarządowych. Kiedy w 2014 r. jedna z amerykańskich organizacji non-profit poprosiła CIA o udostępnienie odtajnionych materiałów, jej działacze dowiedzieli się, że sprawa nie jest ani prosta, ani tania. Usłyszeli wtedy, że nie tylko będą musieli czekać sześć lat na dane, które trafią na 1 200 płyt CD, ale przede wszystkim koszt całej operacji wyniesie 108 tys. dolarów.

Niestety część dokumentów z 50-letniego okresu nadal pozostaje tajna. Jak mówił sam Joseph Labert, dyrektor CIA ds. zarządzania informacjami w wywiadzie dla serwisu BuzzFeed, żadnemu z dokumentów nie zmieniano klasyfikacji przed publikacją w CREST.

Nawet pobieżny przegląd zawartości może pochłonąć wiele czasu – zwłaszcza miłośnicy historii współczesnej mają tu czego szukać. Znajdą bowiem zarówno dokumenty dotyczące historii USA, jak nieudane lądowanie wojsk USA w Zatoce Świń na Kubie czy kontrowersyjnego projektu MK Ultra, który sprawdzał możliwości przejęcia kontroli nad ludzkim umysłem. W CREST nie brakuje również dokumentów dotyczących Lecha Wałęsy czy papieża Jana Pawła II.

Wybrane dla Ciebie
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu