Chińskie seks-roboty ze sztuczną inteligencją. Łatwo je zhakować i zaprogramować do zabijania

Seks-roboty i seks-lalki cieszą się coraz większą popularnością. Najnowsze maszyny do zaspokajania żądz posiadają już nawet sztuczną inteligencję. Wystarczy jeszcze tylko podłączyć je do sieci i... łatwo o tragedię.

Seks-roboty mogą być niebezpieczne
Źródło zdjęć: © Shenzhen Atall Intelligent Robot Technology
Arkadiusz Stando

Rozwój technologiczny przynosi ludzkości masę udogodnień, niektórych mniej innych bardziej potrzebnych. Jednak wraz z uzależnianiem wszystkich możliwych aspektów życia od technologii, a szczególnie internetu, pojawia się co raz więcej możliwych zagrożeń. I chociaż może to wydawać się odległe, to już teraz technologia wymyka się spod kontroli.

Chińczycy sprzedają już seks-roboty korzystające ze sztucznej inteligencji. Dodają w ten sposób więcej "życia" seks-maszynom. Takie gadżety mogą imponować, ale jeśli chwilę dłużej się zastanowimy, widać gołym okiem, jak bardzo jest to niebezpieczne. Maszyna kontrolowana przez sztuczną inteligencję może być nie tylko trudna do kontroli, ale także zmanipulowana przez hakerów.

W przypadku bardziej zaawansowanych robotów, ważących nawet po 100 kg, problem robi się naprawdę spory. Taka maszyna, jeśli zostanie zaprogramowana, aby nas przygnieść, nie będzie miała skrupułów. A potencjalny właściciel takiego zhakowanego robota, jeśli nie będzie miał odpowiedniej siły, albo możliwości uzyskania pomocy, może pożegnać się z życiem.

Nie tylko zagrożenie życia. Roboty ze sztuczną inteligencją posiadają szereg rejestratorów audio oraz wideo, z których korzystają, w celu porozumiewania się z ich użytkownikiem. Dla zdolnego hakera nie będzie problemem wykorzystać te możliwości, aby podsłuchiwać i podglądać właściciela seks-robota.

Coraz więcej firm produkuje, lub planuje produkować seks roboty bazujące na sztucznej inteligencji. Jedną z nich jest Shenzhen Atall Intelligent Robot Technology. Firma dominuje na rynku chińskich robotów "do zabawy", a ich najznamienitszym produktem jest "Emma".

"Emma" jest wyjątkowym robotem. Podczas jej projektowania dopracowano nawet najmniejsze szczegóły, takie jak miękka, elastyczna skóra wykonana z termoplastycznego elastomeru poliestrowego (TPE). Wszystkie komponenty robota mają temperaturę 37 stopni Celsjusza.

W przypadku "Emmy", mimo, że można ją podłączyć do internetu, lalka nie stanowi większego zagrożenia. Jej masa to średnio połowa wagi dorosłego człowieka. Posiada również czujniki przeciwpożarowe, przeciwwybuchowe i przeciwporażeniowe. Jednak "Emma" jest ewenementem. Powstaje wiele znacznie cięższych robotów, nie posiadających takich czujników bezpieczeństwa.

Wybrane dla Ciebie

Wszechświat ma pamięć? Nowa teoria na to wskazuje
Wszechświat ma pamięć? Nowa teoria na to wskazuje
Dezinformacja na TikToku. Ekoinfluencerzy wprowadzają w błąd
Dezinformacja na TikToku. Ekoinfluencerzy wprowadzają w błąd
Nowe badania. Psy rozumieją słowa podobnie jak dzieci
Nowe badania. Psy rozumieją słowa podobnie jak dzieci
Nowy raport. Fale upałów i wzrost poziomu mórz
Nowy raport. Fale upałów i wzrost poziomu mórz
Postawili F-35 w stan gotowości. Będą pomagać w ochronie Polski
Postawili F-35 w stan gotowości. Będą pomagać w ochronie Polski
Rośnie w polskich lasach. Rekordzista to największy organizm świata
Rośnie w polskich lasach. Rekordzista to największy organizm świata
Szukali jej od dawna. Odkryli dopiero teraz
Szukali jej od dawna. Odkryli dopiero teraz
Dziesiątki czołgów T-72. Jednak oddadzą je Ukrainie?
Dziesiątki czołgów T-72. Jednak oddadzą je Ukrainie?
Uderzyła w Australię 11 milionów lat temu. A gdzie jest krater?
Uderzyła w Australię 11 milionów lat temu. A gdzie jest krater?
Nowoczesny system antydronowy. Zbudowali go sobie sami
Nowoczesny system antydronowy. Zbudowali go sobie sami
Czy można uciec z symulacji? Naukowcy analizują możliwości
Czy można uciec z symulacji? Naukowcy analizują możliwości
Tajemnica grobu Czyngis-chana. Co nauka mówi o jego miejscu pochówku?
Tajemnica grobu Czyngis-chana. Co nauka mówi o jego miejscu pochówku?