Chińskie klony obiektywów Canona i Nikona
03.01.2015 14:41, aktual.: 05.01.2015 08:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Niezależnie od tego, jak będziemy oceniać postępowanie chińskiej firmy Yongnuo, trend jest stosunkowo nowy. Jeszcze nikt tak bezczelnie nie kopiował obiektywów japońskich producentów, przynajmniej pod względem wyglądu zewnętrznego.
To było prawdziwe trzęsienie ziemi. Chińskie "prawie Canony" okazały się nie tylko trzy razy (!) tańsze od oryginałów, ale do tego w wielu testach wypadały... lepiej od produktów firmowanych logiem japońskiej marki. Wszystko to sprawiło, że ich cena na popularnym portalu aukcyjnym ebay.com poszła wyraźnie w górę, ale nadal za obiektywy Yongnuo wystarczy zapłacić mniej niż połowę ceny ich oryginalnego odpowiednika.
Obecnie wygląda na to, że szykuje się trzęsienie ziemi numer dwa, ponieważ Chińczycy zapowiedzieli wypuszczenie na rynek pierwszego odpowiednika obiektywu firmy Nikon - 35 mm f/1,8 G. Ma wejść na rynek w 2015 roku, przy czym można się spodziewać, że nie będzie to jedyna konstrukcja Nikona, która zostanie "sklonowana". Prawdopodobnie - tak jak w przypadku optyki firmy Canon - na rynek wejdą również chińskie "prawie Nikony" 50 mm f/1,8 i 50 mm f/1,4.
Dla nas, konsumentów, sprawa wydaje się pozytywna - mamy możliwość znacznie tańszego nabycia obiektywów, które (przynajmniej w dotychczasowych testach) nie okazały się znacząco gorsze od oryginałów, natomiast są zdecydowanie tańsze. Pytanie tylko, czy w perspektywie długofalowej straty poniesione przez japońskich producentów nie spowodują jeszcze większego kryzysu na rynku fotograficznym i w rezultacie stracimy na tym wszyscy, może poza Yongnuo...
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Korea Północna obejrzy "The Interview" na skutek... bombardowania