Chiński Chang'e 4 dotarł na orbitę Księżyca. Niebawem wyląduje na "ciemnej stronie"

Kilka miesięcy temu Chińska Narodowa Agencja Kosmiczna ogłosiła swój kolejny plan związany z podbojem kosmosu. Natomiast 7 grudnia misja faktycznie doszła do skutku. Chiny są w trakcie "podboju" ciemnej strony Księżyca.

Chiny rozpoczęły misję podboju Księżyca
Źródło zdjęć: © Reuters
Arkadiusz Stando

W Maju 2018 r. Chińczycy informowali o planach wysłania na Księżyc pierwszego lądownika oraz łazika księżycowego. I to w nie byle jakie miejsce. Jako pierwsi w historii, zbadają "ciemną stronę" Księżyca. Miejscem lądowania będzie krater Von Karmana, znajdujący się w okolicach bieguna południowego.

Pod koniec maja wystrzelono już pierwszą maszynę powiązaną z projektem Chang'e 4 - "Queqiao". Jest to satelita komunikacyjny. Po co wysyłać takie urządzenie, skoro wystarczyłoby umieścić nadajniki w łaziku? Otóż nic bardziej mylnego. Księżyc jest barierą nie do przebicia dla fal elektromagnetycznych. Z tego względu, potrzebny jest punkt pośredni, który będzie odbierać sygnały z Księżyca i przesyłać je na Ziemię oraz odwrotnie.

Obraz
© Planetary.org

Misja Chang'e 4

Łazik księżycowy chińczyków został wyposażony w instrumenty umożliwiające dogłębne badanie gruntu oraz pomiar promieniowania Słonecznego. Po pięciu dniach podróży maszyna dotarła z Ziemi na orbitę Księżyca. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Chang'e 4 wyląduje na ciemnej stronie Srebrnego Globu. Prawdopodobnie nastąpi to w styczniu 2019 roku.

Lądownik chińczyków będzie analizować skład pyłu księżycowego. Posiada zainstalowane specjalne urządzenia, które pozwolą na analizę zebranych próbek, dwie kamery, spektrometr niskich częstotliwości do pomiarów rozbłysków słonecznych oraz dozymetr neutronowy. Planowany czas funkcjonowania łazika na powierzchni Księżyca wynosi 3 miesiące.

Będzie on również wykonywać zdjęcia w niskich częstotliwościach. Jest to niemożliwe z powierzchni Ziemi, ze względu na zanieczyszczenie elektromagnetyczne spowodowane ilością urządzeń elektronicznych.

Jedwabnik księżycowy

Jest jeszcze jedna, bardzo ciekawa funkcja Chang'e 4. Otóż lądownik na swoim pokładzie będzie posiadać pojemnik aluminiowy, w którego wnętrzu... zostaną posadzone ziemniaki i rzodkiewka oraz umieszczone jaja jedwabnika.

- Z jaj wyklują się larwy, które w procesie oddychania będą wydalać dwutlenek węgla, natomiast ziemniak i rzodkiewnik poprzez fotosyntezę będą uwalniać do środowiska tlen. W ten sposób mogą wspólnie stworzyć bardzo prymitywny ekosystem na Księżycu - tłumaczy Zhang Yuanxun, główny projektant misji.

Chang'e 5

Kolejną misją Chińczyków będzie Chang'e 5. Jej zadaniem będzie przede wszystkim odbiór próbek księżycowych z lądownika i przekazanie ich z powrotem na Ziemię.

Wybrane dla Ciebie

Dekada zmian. NATO wydaje na wojsko więcej niż reszta świata
Dekada zmian. NATO wydaje na wojsko więcej niż reszta świata
Już są nad Polską. Oto, z czym latają "dumy" mocarstwa UE
Już są nad Polską. Oto, z czym latają "dumy" mocarstwa UE
Stare armaty z ery Stalina. Ukraińcy z powodzeniem strącają nimi drony
Stare armaty z ery Stalina. Ukraińcy z powodzeniem strącają nimi drony
Operacja "rura gazowa 2.0". Rosjanie próbują dalej swojej specjalności
Operacja "rura gazowa 2.0". Rosjanie próbują dalej swojej specjalności
Wzmożona aktywność samolotów wojskowych nad Polską. Oto co to oznacza
Wzmożona aktywność samolotów wojskowych nad Polską. Oto co to oznacza
Rosyjskie drony nad Polską. Mocarstwo w odpowiedzi przysłało swoją "dumę"
Rosyjskie drony nad Polską. Mocarstwo w odpowiedzi przysłało swoją "dumę"
Dania wybrała. Ogromny sukces europejskiego konkurenta Patriota
Dania wybrała. Ogromny sukces europejskiego konkurenta Patriota
Misja NATO "Eastern Sentry". Luftwaffe wzmocni obecność w Polsce
Misja NATO "Eastern Sentry". Luftwaffe wzmocni obecność w Polsce
Czeskie śmigłowce Mi-171S na pomoc Polsce. Nikt inny w NATO nie ma takich maszyn
Czeskie śmigłowce Mi-171S na pomoc Polsce. Nikt inny w NATO nie ma takich maszyn
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Mobilne laboratorium do pomiaru promieniowania. To nowa era w Polsce
Mobilne laboratorium do pomiaru promieniowania. To nowa era w Polsce
Czarne dziury pod lupą. Czy możemy zobaczyć ich eksplozję?
Czarne dziury pod lupą. Czy możemy zobaczyć ich eksplozję?