Robot ciążowy? Chińska firma wcale nad nim nie pracuje
W mediach społecznościowych pojawiły się informacje, że chińska firma Kaiwa Technology z Kantonu pracuje nad humanoidalnym robotem z wbudowaną sztuczną macicą, który ma umożliwić donoszenie pełnej ciąży. Firma ta jednak nie istnieje.
Według doniesień w zachodnich mediach, powołujących się na chińskie źródła, premiera robota miałaby być planowana na 2026 r. Jak podał serwis Interesting Engineering, robot miałby być wyposażony w sztuczną macicę, która umożliwia rozwój płodu. Urządzenie miałoby kosztować poniżej 100 tys. juanów, co odpowiada ok. 13,9 tys. dolarów.
Media cytowały przy tym wypowiedzi dr. Zhanga Qifenga, rzekomego założyciela Kaiwa Technology, który podkreślał, że technologia jest już sprawdzona w warunkach laboratoryjnych i wymaga jedynie integracji z humanoidalnym robotem. Jednak ani Zhang Qifeng, ani firma Kaiwa Technology, nie istnieją.
Sztuczna macica i technologia
Jak podały media, w tym amerykański "Newsweek" czy "The Economic Times", kluczowym elementem projektu miałaby być technologia sztucznej macicy, w której płód rozwija się w sztucznym płynie owodniowym, a składniki odżywcze dostarczane są przez specjalny przewód.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile plastiku mamy w ciele? Odpowiedź zaskakuje
Etyczne i prawne wyzwania
Informacja o rzekomym projekcie wzbudziła w mediach społecznościowych kontrowersje, rodząc wiele pytań etycznych i prawnych. Jednocześnie - jak podkreślały media - "robot ciążowy" mógłby dawać nadzieję na potomstwo osobom mierzącym się z bezpłodnością.
Prawdziwe badania nad sztucznymi macicami, takie jak eksperyment z jagnięciem w 2017 r., były przeprowadzane już wcześniej. Pokazują one potencjał tej technologii, ale także jej ograniczenia.