Chińczycy pokazali wizję przyszłości. Wygląda jak dobry film science-fiction
Chińska firma lotnicza AVIC z okazji targów China Airshow 2018 pokazała film prezentujący wizję przyszłości. Nie można Chińczykom odmówić rozmachu - w głośnikach leci Hans Zimmer.
Zaczyna się jak zwiastun filmu science-fiction. I zresztą to wrażenie nie mija, kiedy widzimy latające nowoczesne myśliwce i inne wojskowe technologie.
Chińska technologia przyszłości imponuje. To nie tylko ogromne drony bojowe, ale też roboty-owady. Wyglądający jak pszczóła dron ma zadanie odnaleźć małe dzieci, a następnie zapewnić im rozrywkę. Pamiętacie grę w klasy? W przyszłości niepotrzebna będzie kreda - planszę wyświetli właśnie malutki dron.
Na filmiku widzimy też latające samochody, co oznacza, że autorów filmików fantazja nieco poniosła. Rozumiem sentyment z lat 80. i 90., kiedy właśnie tak wyobrażano sobie przyszłość. Jednak z dzisiejszej perspektywy wiele wskazuje na to, że latające samochody raczej nie powstaną, bo to nikomu się nie opłaca.
Materiał imponuje, ale też pozwala uśmiechnąć się pod nosem - czuć tu propagandowy przekaz. Z filmu wynika, że rozwój także wojskowej technologii jest tylko po to, aby nieść pomoc małym, chińskim dzieciom. Ale w taką bajkę nawet i one raczej nie uwierzą.
