Chcą opodatkować internet! Nawet e-maile!

Chcą opodatkować internet! Nawet e‑maile!

Chcą opodatkować internet! Nawet e-maile!
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos
29.03.2013 11:30

Władze znane są z tego, że opodatkowują wszystko, co tylko można. Teraz zabierają się za internet.

Internet, wliczając w to e-maile, jest niewykorzystanym źródłem dochodów dla państwa, który powinien być opodatkowany, co pomoże lokalnej gospodarce. Właśnie tak uważają władze stanu Kalifornia, a konkretniej radny Gordon Wozniak z niedużego miasta Berkeley, kojarzącego się przede wszystkim z kampusu Uniwersytetu Kalifornijskiego. Ów radny zaproponował objęcie e-maili podatkiem, co miałoby być częścią szerszego podatku od internetu, a zebrane w ten sposób pieniądze mogłyby pomóc w ocaleniu miejscowej poczty. Tej stacjonarnej.

- _ Powinno być coś takiego jak podatek od bitu. To znaczy za jeden gigabit internetu obywatel płaciłby centa podatku, a to dałoby prawdopodobnie miliardy dolarów rocznie. A do tego bardzo niewielki podatek od e-maili. _

Miejmy nadzieję, że polsko brzmiące nazwisko radnego jest tu wyłącznie przypadkiem...

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Korea Północna podwoiła sobie flotę… w Photoshopie"

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)