CERN planuje budowę nowego zderzacza cząstek. Ma mieć 100 kilometrów długości
CERN przygotowuje się do budowy wartej minimum 21 miliardów euro. Zatwierdzono plan budowy nowego zderzacza cząstek, przy którym Wielki Zderzacz Hadronów wyda się niewielki. Nie ma jeszcze pewności, czy obiekt powstanie, ale na tę chwilę wszystko na to wskazuje.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nowy akcelerator, do budowy którego przymierza się Europejska Organizacja Badań Jądrowych CERN, ma mieć długość 100 kilometrów. Dla porównania, Wielki Zderzacz Hadronów (LHC) ma długość około 27 kilometrów i obecnie jest największym takim obiektem na świecie. Początek budowy nowego obiektu przewidywany jest na 2038 rok.
Na tę chwilę nie ma jednak pewności, czy w ogóle się rozpocznie. Zatwierdzenie planu jest dopiero wstępem do pozostałych decyzji niezbędnych do rozpoczęcia działań. Dopiero teraz może bowiem powstać projekt obiektu.
Już teraz wiadomo, że niezbędne do budowy technologie upowszechnią się (lub dopiero powstaną) dopiero w przyszłości i dziś tego typu budowa byłaby niewykonalna.
„Myślę, że to historyczny dzień dla CERN i fizyki cząstek elementarnych w Europie i poza nią” – powiedział tuż po głosowaniu dyrektor generalny CERN, Fabiola Gianotti. Nowy akcelerator cząstek byłby bez wątpienia przełomowy. Mówi się, że będzie pracować z energiami rzędu 100 TeV, czyli około 6-krotnie większymi niż w przypadku LHC.
