CD Projekt RED wreszcie przerwie milczenie. Coraz głośniej o "Cyberpunku 2077"
*beep* - te sześć znaków w jednym twitterowym wpisie wystarczyło studiu CD Projekt, by jego akcje osiągnęły cenę 100 zł. W ten sposób producent "Wiedźmina" dał sygnał, że prace nad “Cyberpunk 2077” trwają pełną parą. Być może latem zobaczymy już ich efekt.
16.01.2018 12:15
"Beep" - dokładnie tak brzmiała treści wpisu zamieszczonego na oficjalnym profilu gry "Cyberpunk 2077". Ta dość krótka wiadomość momentalnie przykuła uwagę fanów oraz obserwatorów. Dlaczego? Bo to pierwszy wpis na profilu od grudnia 2013 roku. Co teoretycznie może oznaczać, że już niedługo dowiemy się o grze czegoś więcej - bo jak do tej pory szczegółów jak na lekarstwo. Nie znamy nawet przybliżonej daty premiery.
Fani CD Projekt RED muszą się jednak jeszcze uzbroić w cierpliwość. Według serwisu Gry-Online, grywalne demo “Cyberpunk 2077” zostanie udostępnione dziennikarzom na czerwcowych targach E3, odbywających się w Los Angeles. “Informację o planie zaprezentowania gry na najważniejszej imprezie branżowej uzyskaliśmy niezależnie z dwóch różnych źródeł” - czytamy na portalu.
Obecność twórców mogłaby oznaczać, że z okazji targów zostanie też pokazany kolejny zwiastun “Cyberpunk 2077”. Np. na jednej z konferencji gigantów. Przypomnijmy, że fragmenty rozgrywki z “Wiedźmin 3: Dziki Gon” był atrakcją pokazów Microsoftu.
Oczywiście pojawienie się najnowszej gry studia CD Projekt RED na targach E3 nie oznaczałoby, że premiera już wkrótce. Mimo to moglibyśmy w końcu zobaczyć “Cyberpunk 2077” w akcji - bo choć gra będzie na zamkniętych pokazach, to na pewno do sieci wypłyną nagrania - i mieć pewność, że z produkcją nie jest tak źle, jak sugerowały to listopadowe plotki.
Po jesieni pełnej skandali, których główną osią były złe warunki pracy w studiu i problemy związane z “Cyberpunkiem 2077”, ceny akcji CD Projektu spadły w dość znaczący sposób. Niedawny wpis na Twitterze był jednak szansą do odbicia się.