Brud, błoto, kurz, sierść i woda. Zapomnisz o tym ze sprytnym pomocnikiem
Sierpniowa słota to pierwsza zapowiedź prawdziwie jesiennej pogody. Poza ogólnym spadkiem nastroju o tej porze roku, dokucza nam też brudna podłoga. Temu jednak nietrudno zaradzić.
30.08.2021 | aktual.: 06.03.2024 21:19
Ubłocone buty, psie łapy odbite na jasnych płytkach, ociekający parasol czy nawet piasek wysypujący się z chowanych po urlopie walizek. Wszystko to sprawia, że z nastaniem pierwszych dni jesiennej pogody miotła i mop są jak przedłużenia naszych rąk. Aby utrzymać dom w optymalnej czystości, trzeba się sporo nachodzić, wiele razy schylić i… poprawiać, poprawiać, poprawiać. Odkurzacz automatyczny z funkcją mopowania na mokro, to jednak znacznie mniejszy wydatek, niż niektórzy podejrzewają.
Usiądź, a on poodkurza i zetrze podłogę.
Automatyczne odkurzacze to urządzenia, na które naprawdę warto zwrócić uwagę, jeśli uważasz, ze sprzątanie zajmuje ci zbyt wiele czasu. Pierwsze z modeli, które były dostępne na naszym rynku, zmuszały do wyboru pomiędzy urządzeniami bardzo drogimi, ale skutecznymi oraz tanimi, ale o ograniczonej funkcjonalności. Na szczęście wysoka półka cenowa stała się nieco bardziej przystępna, bo ceniony i polecany przez użytkowników odkurzacz automatyczny kupimy do 2, a nawet 3 tys. złotych taniej niż do niedawna. Świetnie radzą sobie one z zaplanowaniem trasy odkurzania i z przeszkodami, które napotykają na swojej drodze, dzięki wielu czujnikom i optymalizacji trasy odkurzania.
Pojawiły się kilka lat temu, ale wtedy było na nie stać tylko zamożnych ludzi. Z czasem rynek zalały podróbki i proste odkurzacze poruszające się po kilku liniach prostych, trochę jak zabawka elektroniczna. Co prawda były tanie, ale ani ich dokładność, ani trwałość, ani wydajność nie były zadowalające. Można wręcz powiedzieć, ze produkt, który kosztował kilka lat temu ok. 5 do 6 tys. zł, teraz wyniesie nas. ok. 2,5 tys. zł do 3 tys. zł.
Bez smug i brudnych kątów
Czysta podłoga? Naciśnij przycisk i… gotowe. Trzeba tylko poczekać od kilkudziesięciu minut do około godziny przy mniejszych powierzchniach albo nieco dłużej przy większych. Atutem kupowania robotów sprzątających po kilku latach od ich pojawienia się na rynku jest fakt, że dużo trudniej trafić teraz na zawodne, niedokładne i awaryjne urządzenie. Optymalny model dla niewielkiego mieszkania albo np. większego domu z dużym, otwartym na kuchnią salonem kupimy nawet poniżej 1 tys. zł. Praca nawet do 90 minut powoli staje się standardem tam, gdzie jeszcze niedawno mogliśmy liczyć najwyżej na 20 do 30 minut, po czym odkurzacz po prostu stawał i wymagał długiego ładowania.