"Brama do piekła" na Syberii. Skrywa tajemnice Ziemi sprzed 650 tys. lat

"Brama do piekła" na Syberii. Skrywa tajemnice Ziemi sprzed 650 tys. lat

Krater Batagaika.
Krater Batagaika.
Źródło zdjęć: © Lomonosov Moscow State University | Alexander Kizyakov
Przemysław Juraszek
07.06.2023 16:25, aktualizacja: 08.06.2023 11:20

Syberyjski krater Batagaika położony w pobliżu miejscowości Batagi w dystrykcie Wierchojańsk skrywa sekrety Ziemi sprzed 650 tys. lat. Nic zatem dziwnego, że obiekt wzbudza od dawna duże zainteresowanie wśród badaczy.

Jak podaje portal Live Science, na terenie krateru Batagaika odkryto i pobrano próbki wiecznej zmarzliny mającej 650 tys. lat. Jest to najstarsza próbka znaleziona na Syberii oraz druga na świecie. Z kolei sam krater Batagaika zaczął się tworzyć w latach 60. XX wieku kiedy to w skutek wylesiania zniknęły rośliny zacieniające teren. Spowodowało to ogrzewanie gruntu, a następnie roztapianie wiecznej zmarzliny.

Wieczna zmarzlina to grunt, który był trwale zamarznięty przez przynajmniej dwa lata i stanowi swego czas kapsułę czasu dla wszystkiego, co jest zamrożone. Może to być np. historia morderstwa Ötziiego sprzed 5 tys. lat lub stan klimatu jak w przypadku próbek z Syberii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najpierw jednak badacze musieli określić ich wiek i wykorzystali do tego trzy metody. Pierwsza metoda datowania radiowęglowego, mierzy rozpad izotopu węgla-14 w czasie, zapewniając możliwość określenia wieku do około 60 tys. lat wstecz.

Próbka osiągnęła maksymalny wiek, toteż badacze zastosowali metodę datowania za pomocą chloru-36 oraz luminescencyjnego. Te metody pozwalają na badanie wieku minerałów w zakresie od 500 tys. do 1 miliona lat. Pierwsza wykorzystuje rozpad molekularnej odmiany chloru w lodzie do oznaczania czasu, a druga wykorzystuje energię fotonów przechowywanych w kryształach mineralnych, które zostały zakopane pod ziemią. Kiedy ta energia zostanie uwolniona, może ujawnić, jak dawno temu osady ostatnio napotkały światło słoneczne.

Powyższe metody pozwoliły ocenić wiek próbek na 650 tys. lat, są one wynikiem największego zlodowacenia na półkuli północnej w ciągu ostatniego miliona lat. Istnieją jednak luki kiedy to kolejno 200 tys. i 130 tys. lat temu wieczna zmarzlina mogła się roztopić, a następnie ponownie zamarznąć.

Wyniki badania zostały opublikowane w Quaternary Research już w 2021 roku a na ich prezentacje na Zgromadzeniu Ogólnym Europejskiej Unii Nauk o Ziemi musieliśmy czekać kilka lat.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)