Bolesna strata Rosjan. S‑400 Triumf za krocie przestał istnieć
Ukraińska Służba Bezpieczeństwa (SBU) przeprowadziła skuteczny atak na rosyjski system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej S-400 Triumf w obwodzie biełgorodzkim, graniczącym z Ukrainą. Operacja, która miała miejsce w nocy z wtorku na środę, została zrealizowana przy użyciu dronów. Według informacji przekazanych przez portal Ukrainska Prawda, który powołał się na źródła w SBU, wartość zniszczonego uzbrojenia wynosi około 1,2 miliarda dolarów.
Jest to drugi raz w ciągu ostatniego miesiąca, kiedy ukraińskie siły bezpieczeństwa skutecznie atakują system S-400 Triumf. We wrześniu podobny cel został trafiony na terytorium Krymu, które jest obecnie okupowane przez Rosję - przypomniał serwis.
Kolejny rosyjski S-400 Triumf wyeliminowany
Rozmówcy portalu Ukrainska Prawda z SBU, z ironią skomentowali te wydarzenia. "Po takim +triumfalnym+ trafieniu Rosjanie powinni pomyśleć nad zmianą nazwy tych kompleksów rakietowych" - powiedzieli.
14 września SBU we współpracy z ukraińską marynarką wojenną przeprowadziło atak na system S-400 Triumf znajdujący się w pobliżu Eupatorii na Krymie. Jak wówczas informowała ukraińska służba, instalacje wroga zostały zniszczone przy pomocy pocisków przeciwokrętowych Neptun oraz dronów. Wcześniej, 23 sierpnia, celem Ukraińców był rosyjski S-400 zlokalizowany w miejscowości Ołeniwka na zachodnim wybrzeżu Krymu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pozycje systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej S-400, które zostały rozmieszczone w pobliżu Eupatorii i trafione przez ukraińskie wojska, zostały ujawnione ponad rok temu przez turystów z Rosji. Zdjęcia uzbrojenia zostały zrobione i następnie opublikowane w internecie - przekazało w połowie września Radio Swoboda.
S-400 Triumf to rosyjski system rakietowy czwartej generacji typu ziemia-powietrze, opracowany przez Centralne Biuro Konstrukcyjne Ałmaz-Antiej. Jego korzenie sięgają końcówki lat 80. ubiegłego wieku, a do służby włączono go dopiero w 2007 r. System powstał z myślą o niszczeniu celów powietrznych. Ma przechwytywać samoloty i śmigłowce, ale też mniejsze drony oraz pociski balistyczne. W zależności od użytego pocisku zasięg operacyjny wyrzutni wynosi od 40 km (9M96 o wadze ok. 350 kg) do nawet 380 km (40N6E ważące ok. 1800 kg).