Błąd oprogramowania w Dreamlinerze może być przyczyną katastrofy

Błąd oprogramowania w Dreamlinerze może być przyczyną katastrofy
Źródło zdjęć: © chip.pl

03.05.2015 09:16, aktual.: 04.05.2015 08:28

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Boeing 787 (czyli Dreamliner, wykorzystywany także przez Polskie Linie Lotnicze LOT) może całkowicie stracić zasilanie, jeśli wcześniej prąd generowany był w sposób ciągły przez 248 dni. Oprogramowanie generatora prądu ma zaimplementowaną komendę wyłączenia i przejścia w tryb "failsafe" (zabezpieczenia przed awarią), który włącza się automatycznie właśnie po takim czasie. Ostrzega przed tym Federalna Administracja Lotnictwa Stanów Zjednoczonych (FAA).

Deamliner wyposażony jest w cztery główne systemy dostarczania energii powiązane z generatorami prądu zamontowanymi na silnikach samolotu. Jeśli każdy z nich wykorzystywany byłby w sposób ciągły przez 248 dni, wszystkie systemy przejdą w tryb "failsafe" w tym samym momencie, nawet jeśli wypadnie on dokładnie podczas lotu. Pilot w takim wypadku straciłby panowanie nad samolotem.

Aby uniknąć tego problemu, wystarczy raz na 248 dni zrestartować systemy energetyczne samolotu. A nie jest on wcale taki nierealny - 248 dni ciągłego zasilania może się wydawać bardzo długim okresem, ale pamiętajmy, że samoloty bardzo często wykorzystywane są w sposób możliwie intensywny, pracują i zarabiają na siebie niemal non-stop, chyba że wydarzy się jakaś awaria.

Co uspokaja, Boeing poinformował o rozpoczęciu prac nad aktualizacją oprogramowania sterującego pracą systemów energetycznych w modelu 787 Dreamliner.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (38)
Zobacz także