Bezpieczeństwo lub prywatność - taki wybór mają użytkownicy Androida?

Bezpieczeństwo lub prywatność - taki wybór mają użytkownicy Androida?

Bezpieczeństwo lub prywatność - taki wybór mają użytkownicy Androida?
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
16.12.2013 12:30

Electronic Frontier Foundation (EFF), non-profitowa organizacja zajmująca się ochroną cyfrowych danych użytkowników, krytykuje Google’a za decyzje, jakie podjął przy projektowaniu Androida KitKat.

Nie tak dawno temu fundacja EFF opublikowała artykuł chwalący Google’a za nowe mechanizmy ochrony prywatności, jakie pojawiły się w systemie Android Jelly Bean. Chodzi o możliwość ręcznego usuwania aplikacjom mobilnym uprawnień, które naszym zdaniem są im zbędne. Oznacza to, że mogliśmy zablokować aplikacjom dostęp do naszych danych, nawet jeżeli te owego dostępu wymagały w swoim opisie. Po co bowiem aplikacja wprowadzająca funkcję latarki do naszego smartfonu ma mieć wgląd, na przykład, do naszej listy kontaktów?

Niestety, ów mechanizm zniknął wraz z pojawieniem się Androida KitKat. I, wygląda na to, że nieprędko on wróci, jeżeli kiedykolwiek. Google, zapytany przez EFF, czemu moduł zarządzania zniknął z najnowszego Androida, odpowiedział, że funkcja ta została udostępniona "przez przypadek" i nie powinna w ogóle się pojawić w poprzednich wersjach Androida.

EFF uważa to za znaczny krok wstecz. Nowe wersje Androida bowiem nie tylko wprowadzają nowe funkcje do systemu, ale również nowe zabezpieczenia, a także łatki usuwające luki bezpieczeństwa w tym systemie. Zdaniem EFF, Google daje wybór: albo pozostanie na Jelly Bean i posiadanie rozbudowanych mechanizmów ochrony prywatności oraz dziurawego systemu, albo aktualizacja do nowej wersji, wprowadzającej wiele ciekawych funkcji i łatek bezpieczeństwa, w zamian za utratę kontroli nad własnymi danymi.

Na szczęście większości z nas ten problem nie dotyczy. Android KitKat jest dostępny raptem dla kilku urządzeń i większość posiadaczy sprzętu z Androidem i tak nie może dokonać aktualizacji.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "SteamOS gotowy do pobrania"

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)