Będziemy żyć wiecznie? Dokonano ważnego naukowego odkrycia
Wielu ludzi ma nadzieję, że dzięki krionice, czyli technice głębokiego ochładzania ciała, będą mogli powrócić po śmierci do życia, gdy tylko nauka odpowiednio się rozwinie. Chociaż droga do realizacji takiej wizji wciąż wydaje się daleka, naukowcy dokonali niedawno ciekawego badania, w ramach którego udało im się ożywić mózgi kijanek.
18.10.2021 15:46
Wspomniana na początku krionika polega na przetrzymywaniu ciała nieboszczyka w temperaturze ciekłego azotu (minus 196 st. Celsjusza). W założeniu metoda ta ma pozwolić na przewrócenie danej osoby do życia, gdy tylko medycyna osiągnie poziom, który to umożliwi.
Krytycy krioniki twierdzą, iż nie ma żadnych naukowych dowodów na to, że zamrożonych ludzi uda się kiedykolwiek ożywić. Nie brakuje także opinii, że pomimo braku gwarancji ze strony zakładów świadczących takie usługi, dostarczają one potencjalnym klientom złudnych nadziei. Zwolennicy krioniki argumentują z kolei, że nie można całkowicie wykluczyć, iż kiedyś nauka pozwoli przywracać pacjentów do życia.
Ożywili mózgi kijanek
Niektórzy twierdzą, że wystarczy przywrócić do życia sam mózg, gdyż to on jest centrum pamięci i osobowości człowieka. Chociaż droga do realizacji takiej wizji wciąż wydaje się daleka, naukowcom udało się właśnie ożywić mózgi kijanek żaby afrykańskiej.
Według niedawnych badań, których wyniki ukazały się na łamach iScience, specjaliści użyli w tym celu zielonych alg oraz cyjanobakterii (sinic). Uczeni zaznaczyli we wstępie, że aktywność neuronów w mózgu zależy głównie od stałego dostępu tlenu. Badanie polegało na wstrzyknięciu alg do pozbawionych tlenu mózgów kijanek.
Okazało się, że po naświetleniu mikroorganizmy wewnątrz tych stworzeń sprawiły, iż narządy zaczęły znów wykazywać aktywność. Stało się to za sprawą fotosyntezy, w wyniku której produkowany jest tlen.
W streszczonym opisie badania czytamy: "W przyszłości mikroorganizmy fototroficzne mogą stanowić nowy sposób bezpośredniego zwiększania poziomu tlenu w mózgu w sposób kontrolowany w określonych warunkach ekofizjologicznych lub po zaburzeniach patologicznych".
Nie należy się oczywiście łudzić, że to odkrycie pozwoli nam już wkrótce wskrzeszać zmarłych ludzi. Eksperyment jest jednak ważny z punktu widzenia medycyny, gdyż może np. pomóc w opracowaniu skutecznych metod leczenia osób po udarach. Badanie zostało przeprowadzone przez Suzan Özugur, Myrę N. Cháveza, Rosario Sancheza-Gonzaleza, Larsa Kunza, Jörga Nickelsena i Hansa Strakę.