Bateria w smartfonie działająca NA PEWNO przez cały dzień. Poznajcie vivo Y70
Międzynarodowy producent smartfonów: marka vivo debiutuje na europejskim rynku. Wśród pierwszych urządzeń dostępnych dla Polaków jest vivo Y70, który przypadnie do gustu wszystkim użytkownikom szukającym smartfona z naprawdę wydajną baterią.
02.11.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:34
Partnerem treści jest vivo.
Pamiętacie złote czasy, kiedy telefon komórkowy wystarczyło ładować raz na tydzień albo nawet na 2 tygodnie? Obecnie nawet najdroższe modele mają problem z tym, by wytrzymać jeden dzień pracy. Najczęściej musimy podładować swoje smartfony w pracy, z obawy, że rozładują nam się w najmniej pożądanym momencie.
Co ciekawe, choć w ciągu ostatnich dwóch dekad sposób, w jaki korzystamy z telefonów, całkowicie się zmienił, bo służą nam one już nie tylko do rozmawiania czy wysyłania SMS-ów, ale też do rejestrowania multimediów, wideokonferencji, grania w gry czy oglądania filmów, to baterie nie zaliczyły tak spektakularnej ewolucji jak inne podzespoły. Jedynym co zmieniło się w akumulatorach litowo-jonowych, jest to, że zwiększono ich pojemność i opracowano technologie szybszego ładowania.
W praktyce jednak czas pracy smartfonów wcale nie ulega poprawie. Akumulatory zwyczajnie nie nadążają za stale rosnącymi ekranami czy wymagającymi sporej dawki energii procesorami. Oczywiście producenci nie ustają w wysiłkach, by projektować energooszczędne podzespoły (stąd np. często spotykane ekrany AMOLED) i oprogramowanie lepiej zarządzające stanem baterii, ale nie da się ukryć, że w tej dziedzinie przydałby się przełom.
Od ignorancji do pożądania
Jeszcze kilka lat temu dało się zaobserwować trend wśród kupujących, polegający na wybieraniu smartfona głównie pod kątem jego możliwości fotograficznych i dużego ekranu. Dziś coraz częściej konsument zwraca uwagę właśnie na akumulator. Na cóż bowiem choćby najbardziej wypasiony komplet aparatów w telefonie, jeśli bez powerbanka strach wychodzić z domu. I tak od całkowitej ignorancji przeszliśmy do pożądania jak najbardziej pojemnych akumulatorów.
Ale pojemność to nie wszystko. Ważny jest także energooszczędny chipset – na tym polu zdecydowanie brylują układy Qualcomm, więc jeżeli szukamy smartfona z dobrą baterią, to sprawdzajmy przy okazji, czy reszta podzespołów będzie energooszczędna. Sami także możemy wpłynąć na wydłużony czas pracy baterii, korzystając z adaptacyjnej jasności wyświetlacza czy stosując tapety z ciemnym tłem (w AMOLED-ach czarny piksel nie świeci, czyli nie pobiera energii).
vivo Y70. 27 godzin na jednym ładowaniu
Międzynarodowa korporacja o chińskich korzeniach, która zabłysnęła na arenie międzynarodowej takimi wynalazkami jak czytnik linii papilarnych wbudowany w ekran czy pierwszy prawdziwie bezramkowy smartfon z wysuwanym aparatem do selfie, właśnie stawia pierwsze kroki w naszym kraju. Już na starcie przygotowała w swojej ofercie ciekawą linię smartfonów Y, które charakteryzują się właśnie długim czasem działania.
Wśród nich warto zwrócić uwagę na model Y70, który stanowi bardzo dobry kompromis pomiędzy wydajnością, możliwościami fotograficznymi, baterią i ceną.
Zacznijmy od tego, co jest dość niezwykłe. Zazwyczaj smartfony z dużymi akumulatorami są większe gabarytowo, a przez to też ciężkie. Model Y70 waży zaledwie 171 g przy grubości 7,83 mm. To nowoczesne, lekkie i eleganckie urządzenie, które swoim wzornictwem nie ustępuje flagowcom, a kosztuje przecież ułamek ich ceny (dokładnie 1099 zł).
Pod maską znajdziemy nie tylko energooszczędny chipset Qualcomm Snapdragon 665, ale też akumulator o pojemności 4100 mAh.
Bez uciekania się do sztuczek w postaci szybkiego wygaszania ekranu itd. przy typowym użytkowaniu (włączonym Wi-Fi, Bluetooth i lokalizacji, 1,5 godziny grania, godziny oglądania YouTube’a, 30 minut korzystania z Facebooka i sporadycznego zaglądania do kilku aplikacji) Y70 wytrzymał mi ponad 27 godzin!
Oczywiście może się zdarzyć, że w bardziej intensywnym dniu mocy i tak nam zabraknie, ale wtedy możemy się poratować autorską technologią szybkiego ładowania FlashCharge 33 W, dzięki której w 30 minut naładujemy akumulator od zera do ponad 60%, zapewniając sobie wiele godzin pracy.
Masz ograniczony budżet? To nie problem
Każdy z nas ma inne potrzeby – nie wszystkim będzie zależeć chociażby na aparatach fotograficznych. Dla osób, które szukają smartfona do podstawowych czynności, modelu służbowego, urządzenia dla dziecka lub po prostu tych, którzy mają ograniczony budżet, vivo także przygotowało propozycję.
W modelach Y20s oraz Y11s znajdziemy ogniwo o pojemności aż 5000 mAh, które od zera do 70% podładujemy w czasie 69 minut. Za smartfony zapłacimy odpowiednio 799 zł i 599 zł. Nie znajdziemy tu co prawda ekranów AMOLED, lecz standardowe matryce IPS LCD oraz procesory z nieco niższej półki, ale nadal w kontekście baterii są to opcje godne polecenia.
Partnerem treści jest vivo.